Drugi w tym tygodniu mężczyzna zmarł po zatrzymaniu przez policję!

Holandia

37-letni mężczyzna z Brummen zmarł w czwartek (25 sierpnia) w szpitalu po tym, jak poczuł się źle w policyjnym radiowozie. Został zatrzymany wcześniej, tego samego dnia. Inny 37-letni mężczyzna również zmarł w czwartek w szpitalu po tym, jak tydzień wcześniej poczuł się źle przebywając w areszcie policyjnym.

Według policji, w czwartek, 25 sierpnia, zatrzymano pochodzącego z Brummen mężczyznę w Eerbeek, ponieważ bez powodu pukał do drzwi mieszkańców, którzy opisali jego stan jako „niepokojący”. Funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę.

„Podczas transportu mężczyzna źle się poczuł i funkcjonariusze poddali go reanimacji. Na miejsce zdarzenia przyjechała karetka i zabrała mężczyznę do szpitala, gdzie zmarł” – w oświadczeniu prasowym poinformowała policja. Rijksrecherche, dział zajmujący się dochodzeniami wewnętrznymi w służbach rządowych, takich jak m.in. policja, bada przyczynę śmierci mężczyzny.

Również w czwartek 37-letni mężczyzna z Hengelo zmarł w szpitalu tydzień po aresztowaniu go przez policję w Borne. Policja zatrzymała go pod zarzutem prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków. Podejrzany zasłabł w radiowozie. Na nagraniu widać, jak dwóch policjantów wyciąga nieprzytomnego mężczyznę z pojazdu. Jeden z policjantów co najmniej dwukrotnie położył kolano na klatce piersiowej mężczyzny.

37-latek trafił w stanie krytycznym do szpitala i w czwartek został odłączony od aparatury podtrzymującej życie po tym, jak lekarze uznali, że nie ma szans na wyzdrowienie. „Marcus osierocił dwoje małych dzieci i resztę swojej rodziny” – powiedział Richard Korver, adwokat reprezentujący jego rodzinę. Rijksrecherche również prowadzi śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny.

26.08.2022 Niedziela.NL // Fot. Dutchmen Photography / Shutterstock.com

(kk)