Holandia: W sobotę wielki strajk na Schiphol?

Holandia

Związkowcy grożą, że w najbliższą sobotę dojdzie do wielkiego strajku w amsterdamskim porcie lotniczym Schiphol.

Ma to być strajk pracowników naziemnych linii KLM, czyli największego holenderskiego przewoźnika lotniczego. To właśnie KLM jest przewoźnikiem z największą liczbą połączeń i lotów obsługiwanych przez Schiphol.

Związkowcy są oburzeni tym, że dyrekcja KLM w nowym układzie zbiorowym pracy (cao) nie chce zapewnić pracownikom naziemnym podwyżek wynagrodzeń - opisuje portal nos.nl.

W reakcji na taką postawę dyrekcji związek zawodowy FNV zerwał negocjacje na temat nowego układu zbiorowego pracy. Związek chce wrócić do stołu negocjacyjnego dopiero wtedy, gdy dyrekcja KLM zagwarantuje pracownikom naziemnym podwyżki na poziomie co najmniej rekompensującym inflację.

-Chcemy przynajmniej zachowania siły nabywczej [płac pracowników naziemnych]. KLM dobrze opłaca pilotów, więc jest niezrozumiałe, że nie chce tak opłacać również pracowników naziemnych - portal nos.nl cytuje Johna van Dorlanda z FNV.

Dyrekcja KLM zapowiedziała, że zwróci się do sądu, by ten zakazał sobotniego strajku. Według zarządu tego przewoźnika lotniczego sytuacja finansowa spółki jest trudna, a strajk ją tylko pogorszy.

Związkowcy chcą, by strajk rozpoczął się o godz. 2:00 w nocy z piątku na sobotę i trwał do godz. 2:00 w nocy z soboty na niedzielę. Na razie nie wiadomo dokładnie, jak strajk wpłynie na funkcjonowanie portu. Część sobotnich lotów zostanie zapewne anulowana, opóźniona lub przeniesiona na inny termin.

KLM to linie lotnicze z ponad stuletnią historią i jedna z najbardziej znanych holenderskich firm. Lotnisko Schiphol jest portem macierzystym tego przewoźnika, a główna siedziba firmy znajduje się w Amstelveen pod Amsterdamem. Od dwóch dekad KLM jest częścią większego międzynarodowego holdingu, utworzonego wraz z Air France.

24.06.2025 Niedziela.NL // fot. Desintegrator / Shutterstock.com

(łk)