Holandia: „Gałka za 1 euro to już rzadkość”. Także lody podrożały

Holandia

Przed pandemią gałka lodów w holenderskich lodziarniach kosztowała często 1 euro. Teraz w większości przypadków zapłacimy 1,25 lub 1,50 euro, a w przypadku niektórych smaków może to być nawet 2 euro.

Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez Teuna Loonena z organizacji Vereniging Ambachtelijk IJscentrum, zrzeszającej holenderskich sprzedawców lodów.

Wyższe ceny to skutek wyższych kosztów produkcji i sprzedaży. Ceny energii i transportu poszły mocno w górę, a koszty pracy są wyższe, bo pracownicy domagają się podwyżek w związku z dużą inflacją. Także wiele produktów, z których wytwarza się lody, podrożały - argumentuje Loonen.

Według niego sensowne byłoby wprowadzenie większych różnic w cenach. Obecnie w wielu lodziarniach gałka kosztuje tyle samo bez względu na smak. Niektóre rodzaje lodów są jednak dużo droższe w produkcji niż inne. Dobrym przykładem są lody pistacjowe, które według Loonena kosztować mogłyby nawet 2 euro za gałkę. Ceny pistacji są obecnie dużo wyższe niż jeszcze kilka lat temu.

W Holandii zarejestrowanych jest około 1,2 tys. punktów sprzedaży lodów, z czego około 900 to lodziarnie sprzedające wyłącznie te produkty. Obecny sezon jest, jak na razie, bardzo dobry dla lodziarni, opisuje portal nu.nl. Wyższe ceny nie zniechęciły więc mieszkańców Holandii do zakupu lodów.

04.08.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)