28-latka, która kilka lat temu wyjechała do Syrii, by dołączyć do organizacji terrorystycznej tzw. Państwa Islamskiego, została deportowana z Turcji do Holandii. Wraz z kobietą odesłano jej czteroletnie dziecko.

Według Telegraaf, który powołuje się na serwis informacyjny Al-Monitor, deportowana kobieta to Kawtar S. z Goudy, która przebywała w kurdyjskim obozie dla uchodźców Al-Hol. 28-latka wraz z drugą kobietą zapłaciły przemytnikom, którzy przewieźli je do Turcji. Pod koniec października obie kobiety zgłosiły się do holenderskiego konsulatu w Ankarze.

Kawtar S. opuściła Holandię w 2013 roku, kiedy miała 21 lat. Obecnie kobieta jest przetrzymywana w więzieniu w Vught wraz z innymi podejrzanymi o terroryzm. Jej dziecko zostało przekazane pracownikom opieki społecznej.

W listopadzie Turcja odesłała dwie inne Holenderki z powrotem do kraju. Jedna z nich ma dwoje dzieci i została pozbawiona obywatelstwa holenderskiego, co powoduje, że po odbyciu kary pozbawienia wolności zostanie deportowana do Maroka.

Według tureckiej agencji prasowej Anadolu od listopada Turcja deportowała ponad 110 obcokrajowców.

30.12.2019 Niedziela.NL

(mś)