Holenderski żołnierz zginął podczas ćwiczeń

Holandia

We wtorek wieczorem (14 października) w Niemczech zginął 28-letni kapral pierwszej klasy Królewskiej Armii Holenderskiej (Koninklijke Marechaussee). Do tragicznego wypadku doszło podczas ćwiczeń wojskowych w rejonie Munster Süd, pomiędzy Hamburgiem a Hanowerem – poinformowało holenderskie Ministerstwo Obrony.

Jak przekazał rzecznik prasowy armii, wypadek miał miejsce w nocy i dotyczył pojazdu opancerzonego Fennek. Według wstępnych ustaleń, incydent był najprawdopodobniej nieszczęśliwym wypadkiem. Sprawę bada Marechaussee, a wstępne analizy prowadzą również Holenderska Rada Bezpieczeństwa oraz Inspektorat Bezpieczeństwa Obrony.

„Ministerstwo Obrony jest głęboko poruszone tą tragedią. Składamy szczere wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i kolegom z jednostki zmarłego” – napisano w oficjalnym oświadczeniu. Kondolencje przekazał również szef Obrony, Onno Eichelsheim.

Kapral brał udział w międzynarodowych ćwiczeniach wojskowych „Ferocious Bison”, w których uczestniczyło około 550 żołnierzy. Manewry zostały przerwane po śmierci wojskowego.

To już trzecia śmierć holenderskiego żołnierza podczas ćwiczeń w Niemczech w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy. W marcu ubiegłego roku zmarł 28-letni oficer po wypadku z udziałem bojowego wozu piechoty, a miesiąc później życie stracił 21-letni żołnierz.

16.10.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)