Holandia

Być może wkrótce znów dojdzie do wielkiego strajku holenderskich kolejarzy. Członkowie dwóch z trzech związków zawodowych odrzucili propozycję zarządu NS, głównego holenderskiego przewoźnika kolejowego.

Do poprzednich strajków kolejarzy dochodziło 6 czerwca oraz 10 czerwca. Sparaliżowały one wtedy ruch kolejowy w całym kraju. W połowie czerwca doszło jeszcze do kolejnych dwóch strajków, ale o zasięgu regionalnym.

W odpowiedzi na niezadowolenie pracowników NS i reprezentujących ich interesy związkowców zarząd NS przygotował nową ofertę. Zakłada ona podwyżkę wynagrodzeń pracowników NS na poziomie 4% w tym roku i 2,75% w przyszłym.

Jeśli doszłoby do znacznego wzrostu inflacji, pracownicy mogliby też liczyć na wypłatę jednorazowego dodatku, opisuje portal nu.nl.

Oprócz tego w nowej propozycji układu zbiorowego pracy (cao) znalazły się zapisy umożliwiające wcześniejsze przejście na emeryturę pracownikom z co najmniej 30-letnim stażem „ciężkiej fizycznej pracy”.

Propozycję zarządu NS poddano pod głosowanie członków trzech głównych związków zawodowych aktywnych w tym sektorze. Członkowie związku CNV w większości zgodzili się na tę ofertę, ale członkowie związków VVMC oraz FNV odrzucili propozycję zarządu, poinformował portal nu.nl.

Związkowcy z FNV domagają się między innymi większych podwyżek wynagrodzeń oraz lepszych regulacji dla pracowników, wykonujących ciężką fizyczną pracę.

Jak informuje nu.nl, związkowcy nie wykluczają zorganizowania kolejnego strajku - chyba, że zarząd NS zgodzi się na realizację ich postulatów. Na razie nie wiadomo, kiedy ewentualny strajk miałby się odbyć i na jaką skalę.

---

15.07.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >