Mniej kwiatów z powodu rosnących kosztów energii?

Holandia

Według Royal FloraHolland, największej na świecie aukcji kwiatów, holenderscy hodowcy będą produkować znacznie mniej kwiatów i roślin ozdobnych z powodu gwałtownego wzrostu cen energii. Rzecznik spółki, której właścicielami są hodowcy kwiatów i roślin, spodziewa się 40-procentowego spadku.

„Widzimy plantatorów, którzy zdecydowali się zakończyć działalność z powodu wysokich kosztów energii, a także zbankrutowali. Ponadto są hodowcy, którzy zawarli bardzo dobry kontrakt na energię przed 2022 rokiem, czyli przed inwazją Rosji na Ukrainę, i mogą go korzystnie odsprzedać. To często daje więcej dochodów niż samodzielna produkcja kwiatów” – tłumaczy rzecznik FloraHolland.

Chociaż zależy to od konkretnych roślin lub kwiatów sprzedawanych przez hodowców, wiele z nich nie jest wartych kosztów generowanych przy obecnych cenach. Problem polega na tym, że hodowcy nie mogą po prostu podnieść cen, aby zrekompensować droższy gaz i energię elektryczną, ponieważ ich towary są poddawane licytacjom. „W czasie aukcji jest to kwestia podaży i popytu” – tłumaczy rzecznik.

Sektor kwiatowy, który zapewnia co najmniej 150 tys. miejsc pracy w Holandii, od jakiegoś czasu boryka się z wzrostem cen gazu. W Walentynki, jeden z najważniejszych dni sprzedaży kwiatów w kraju i za granicą, hodowcy dostarczyli już o 27% mniej kwiatów. Aukcja Royal FloraHolland opowiada się za interwencją rządu na rynku energetycznym, która miałaby sprawić, aby gaz i elektryczność znów stały się przystępne cenowo.

05.09.2022 Niedziela.NL // fot. Nick N A, Estonia / shutterstock.com

(kk)