Stopy spadają, a Polacy wciąż się boją. Rynek mieszkań utknął w zawieszeniu

Polska

fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

Niższe stopy procentowe miały rozruszać rynek nieruchomości, ale entuzjazmu nie widać. Choć kredyty powoli tanieją, Polacy wciąż podchodzą do zakupu mieszkań z dużą rezerwą. Zamiast boomu jest ostrożne wyczekiwanie i niepewność.

Jak pokazuje najnowszy sondaż Nieruchomosci-online.pl, tylko 34 proc. badanych uważa, że końcówka 2025 roku to dobry moment na zakup mieszkania. Co więcej, ten wynik praktycznie nie zmienił się względem poprzedniego kwartału. Pesymistów jest nawet więcej - 37 proc. ankietowanych twierdzi, że to zły czas na kupno.

Eksperci przyznają wprost: kupujący są ostrożni, choć sytuacja wygląda nieco lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Obniżki stóp procentowych poprawiły nastroje tylko symbolicznie. Wielu potencjalnych nabywców wciąż obawia się dalszych zmian cen i kosztów kredytów.

Zmiana jest za to wyraźna po stronie sprzedających. Jeszcze w trzecim kwartale 40 proc. Polaków uważało, że to dobry moment na sprzedaż mieszkania, dziś ten odsetek spadł do 34 proc.. Właściciele nieruchomości coraz częściej mają poczucie, że złoty moment na sprzedaż już minął, bo ceny przestały rosnąć, a miejscami zaczęły się stabilizować lub lekko spadać.

Rynek nieruchomości wszedł więc w fazę wyczekiwania. Kupujący nie rzucają się na oferty, sprzedający tracą pewność siebie, a niższe stopy procentowe na razie nie wystarczyły, by przełamać impas.

15.12.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(ag)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Polska: Pierogi za fortunę. Wigilia z dowozem kosztuje coraz więcej

News image

Trump wypycha ludzi z USA? Amerykanie masowo wybierają Holandię

News image

Stopy spadają, a Polacy wciąż się boją. Rynek mieszkań utknął w zawieszeniu

News image

Holandia: Najpierw jazda pod prąd, potem horror w domu

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki