Aż 4,7 mln mieszkańców Holandii pracuje tylko na część etatu (od 12 do 36 godzin). To najwięcej w historii.

Dekadę temu mieszkańców Holandii pracujących na część etatu było jeszcze tylko 2,8 mln - przypomniał portal nu.nl, powołujący się na dane Głównego Biura Statystycznego CBS.

Jeśli trend ten się utrzyma, to wkrótce w Holandii będzie więcej ludzi pracujących na część etatu niż pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin.

Tylko w minionym roku ludzi zatrudnionych na część etatu przybyło 112 tys. W tym samym czasie liczba pracowników zatrudnionych na pełny etat zwiększyła się tylko o 67 tys.

Szczególnie kobiety chętnie wybierają pracę na część etatu. Obecnie taką formę zatrudnienia ma 3,2 mln mieszkanek Holandii. W przypadku mężczyzn jest to tylko 1,5 mln.

Holandia może się wydawać bardzo nowoczesnym, progresywnym i liberalnym krajem, ale jeśli chodzi o podział ról w rodzinie często dominuje wciąż konserwatywny, tradycyjny wzorzec - podkreślają eksperci.

W efekcie to głównie kobiety zajmują się dziećmi, prowadzeniem gospodarstwa domowego czy opieką nad seniorami w rodzinie. Ze względu na te domowe i rodzinne obowiązki kobiety mają mniej czasu na pracę zawodową.

Innym czynnikiem zniechęcającym do pracy w pełnym wymiarze godzin jest system podatkowy i system różnorakich dodatków (do mieszkania, na dziecko, do ubezpieczenia zdrowotnego).

Dla wielu ludzi pracujących na część etatu przejście na zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin nie jest szczególnie opłacalne finansowo. Dużą część dodatkowego zarobku pożrą im bowiem podatki, a poza tym mogą stracić prawo do (części) dodatków, np. do czynszu czy ubezpieczenia zdrowotnego.

06.12.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)