Na polskiej stronie internetowej można już za 80 euro kupić podrobione holenderskie prawo jazdy – poinformował program radiowy Een Vandaag.

Organizacja Chauffeurstoekomst, reprezentująca interesy holenderskich kierowców samochodów ciężarowych, zainteresowała się stronami internetowymi oferującymi podróbki różnych dokumentów, w tym holenderskich praw jazdy.

Przewodniczący organizacji, Loek Koenders, powiedział w rozmowie z Een Vandaag, że zamówienie podrobionego dokumentu nie było trudne. Stronę można łatwo znaleźć w Internecie, a podróbki sprzedawane są tam jako „egzemplarze kolekcjonerskie”.

Chauffeurstoekomst zamówiło na polskiej stronie prawo jazdy ze zdjęciem i nazwiskiem… premiera Holandii. Jak widać, prowadzące stronę osoby niewiele wiedzą o Holandii, skoro zamówienie podrobionego dokumentu na nazwisko „Mark Rutte” nie wywołało u nich podejrzeń…

Sfałszowany dokument Chauffeurstoekomst przesłało do RDW, urzędu zajmującego się rejestracją pojazdów i praw jazdy w Holandii. Według ekspertów RDW jakość fałszywki nie jest wysoka i bez większych problemów można sprawdzić, że nie jest to prawdziwe holenderskie prawo jazdy. Na pierwszy rzut oka dokument jednak przypomina oryginał.

Fakt, że tak łatwo można kupić fałszywy, nawet nie najlepszej jakości dokument, niepokoi nie tylko organizację Chauffeurstoekomst, ale i niderlandzkich polityków. Partia VVD (której członkiem jest premier Mark Rutte) zapowiedziała, że zwróci się o wyjaśnienia w tej sprawie do ministra sprawiedliwości.

- Wprowadzanie do obiegu fałszywych praw jazdy jest karalne, a w dodatku śmiertelnie niebezpieczne. Kto wie, jacy szaleńcy jeżdżą po drogach z tymi podróbkami – powiedział Foort van Oosten, poseł VVD, cytowany przez dziennik „AD”.

Według organizacji TLN, zrzeszającego firmy branży transportowej i logistycznej, władze Holandii powinny jak najszybciej zwrócić się do Polski z prośbą zablokowanie strony internetowej sprzedającej fałszywki.

26.06.2018 ŁK Niedziela.NL