Holandia

Mieszkańcy Holandii mający już mieszkania i domy własnościowe wolą obecnie inwestować w remonty, przebudowę lub rozbudowę posiadanych nieruchomości niż kupować nowe, np. większe domy lub mieszkania.

W pierwszej połowie tego roku aż połowa wniosków hipotecznych składanych przez właścicieli mieszkań i domów własnościowych dotyczyła zwiększenia kwoty aktualnej hipoteki. Najczęściej przyczyną były planowane remonty, przebudowy lub rozbudowy posiadanej już nieruchomości.

Druga połowa tych wniosków o kredyty hipoteczne dotyczyła zakupu nowej, przeważnie droższej i większej nieruchomości niż obecnie posiadana - wynika z analizy Hypotheken Data Netwerk i biura doradczego Van Bruggen.

Jeszcze siedem lat temu proporcje te były zupełnie inne: wtedy tylko co czwarty wniosek dotyczył sfinansowania remontu, a trzy czwarte wniosków od posiadaczy nieruchomości dotyczyło zakupu nowego domu lub mieszkania.

Dane te pokazują zatem, że obecnie ludzie posiadający dom lub mieszkanie dużo częściej wolą dostosować go do nowych potrzeb, przeprowadzając remont. Sprzedaż obecnie posiadanej nieruchomości oraz wzięcie nowego kredytu hipotecznego na zakup większej i droższej nieruchomości to dla wielu ludzi mniej atrakcyjna perspektywa.

Mówiąc prościej: właściciele starych mieszkań i domów w Holandii wolą je remontować niż wymieniać na nowe. Dlaczego? Powodów jest kilka.

Po pierwsze, oferta na rynku jest ograniczona, więc ludzie mają większy problem ze znalezieniem odpowiedniego nowego mieszkania lub domu, opisuje portal nu.nl. Atrakcyjne oferty szybko znikają z rynku i w trakcie poszukiwań nowej nieruchomości trzeba konkurować z wieloma innymi potencjalnymi kupcami.

Po drugie, ceny nieruchomości poszły w minionych latach bardzo w górę, więc „wymiana” starej nieruchomości na nową wiąże się z dużym wydatkiem.

Po trzecie, także wyższe niż kilka lat temu oprocentowanie kredytów hipotecznych podnosi koszty operacji typu „sprzedaję mój obecny dom/moje obecne mieszkanie, biorę dodatkowy kredyt i kupuję nowe”.

Po czwarte, na rynku z ograniczoną ofertą zakup nowej nieruchomości często będzie się wiązał z przeprowadzką do innej dzielnicy czy nawet innego miasta lub regionu. Przy remoncie tego problemu nie ma: dalej mieszkamy w tym samym miejscu, dzieci nie muszą zmieniać szkoły, a dojazd do pracy jest taki sam…

Szczególnie osoby starsze są mniej skłonne do przeprowadzki do innego miasta lub regionu. Z przeprowadzką wiąże się też stres i nigdy nie wiadomo na pewno, czy w nowym otoczeniu będzie się mieszkać równie dobrze, co w starym. Odsetek starszych mieszkańców Holandii rośnie, więc ludzi wolących uniknąć przeprowadzki przybywa.

Po piąte, w związku z trudną sytuacją na holenderskim rynku mieszkaniowym (mało nowych mieszkań, wysokie ceny, wyższe oprocentowanie kredytów, wielu chętnych do zakupu) ludzie „po prostu chcą uniknąć stresu”, tłumaczą eksperci.

- Obecnie poruszanie się po rynku nieruchomości jest bardzo stresujące, szczególnie w regionie Randstad [Amsterdam, Rotterdam, Haga, Utrecht i okolice]. Ma się mało czasu, trzeba się licytować, konkurować z dwudziestoma innymi chętnymi… To bardzo nieprzyjemne doświadczenie, a ludzie mają skłonność do unikania nieprzyjemności - portal nu.nl cytuje eksperta rynku nieruchomości Pieta Eichholtza.

Remont to również stresujące i często mało przyjemne doświadczenie, ale nie aż tak bardzo, jak sprzedaż posiadanego mieszkania lub domu, zaciągnięcie dodatkowej hipoteki i poszukiwanie nowej nieruchomości.

---

25.06.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >