Hotele w Holandii droższe o 25%!

Holandia

Oczekuje się, że pokoje hotelowe w Holandii będą w tym roku droższe o 25% i osiągną rekordowe i wyższe niż przed pandemią ceny w 2023 roku – na podstawie raportu firmy Horwatha HTL donosi dziennik Financieele Dagblad (FD).

Hotele w Amsterdamie odnotują największy wzrost cen, wyższy od średniej krajowej. Według organizacji Misset Horeca, władze Amsterdamu planują podnieść podatek turystyczny nawet o 30%, aby walczyć z nadmierną liczbą turystów.

Hotele stopniowo podnoszą się po pandemii koronawirusa. Tzw. „wskaźnik obłożenia hoteli”, który w latach przed pandemią oscylował wokół 70%, nadal utrzymuje się na poziomie 60%, ale oczekuje się, że w przyszłym roku powróci do normalnego poziomu. Ceny pokoi, które podczas pandemii spadły o ponad 1/4, będą w 2024 roku o prawie 15% wyższe niż w 2019 roku – przewiduje Horwath HTL.

W szczególności hotele w Amsterdamie ucierpiały z powodu ograniczeń podróży związanych z koronawirusem i teraz nadrabiają straty. „Ożywienie w Amsterdamie było niezwykle widoczne od 1 marca” - w rozmowie z FD, poinformował Ewout Hoogendoorn, dyrektor zarządzający Horwath HTL w krajach Beneluksu. Zwrócił jednak uwagę na to, że hotele w stolicy były w kiepskiej sytuacji w czasie pandemii, kiedy obłożenie wyniosło zaledwie 15%. Co więcej, osoby podróżujące w interesach z Azji i Stanów Zjednoczonych jeszcze nie wróciły do holenderskiej stolicy, ale odnotowano za to szybki wzrost liczby krajowych turystów.

Możliwe również, że niedługo ceny w Amsterdamie jeszcze bardziej wzrosną. Niedawne rozporządzenie, podjęte z inicjatywy około 30 tys. mieszkańców, stanowi, że gmina musi podnieść podatek turystyczny, jeśli liczba noclegów osiągnie 18 milionów. Podwyżka podatku powinna ograniczyć noclegi i zapobiec uciążliwościom. Ekonomista ABN Amro, Stef Driessen, przewiduje, że w tym roku zostanie osiągnięty limit 18 milionów noclegów.

Według Misset Horeca, Amsterdam planuje podnieść miejski podatek turystyczny nawet o 30%. „Oznacza to, że pokój hotelowy dla dwóch osób zamiast 150 euro za noc będzie kosztował 195 euro” – podała organizacja gromadząca informacje dla branży hotelarskiej.

Niemniej jednak, ABN Amro obawia się, że podwyżka podatku turystycznego nie przyniesie pożądanego efektu. Według banku, istnieją duże szanse na to, że osoby podróżujące w interesach i uczestniczące w konferencjach wybiorą inne miasta, ale sprawiający kłopoty imprezowicze nadal będą jeździć do Amsterdamu. Na przykład liczba Airbnb w okolicach Amsterdamu ze słowem „Amsterdamem” w nazwie wzrosła o 250%, do 3349. Rośnie również liczba hoteli, które reklamują się jako „Amsterdam”, choć de facto położone są poza miastem.

15.09.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)