Polska: Najtłoczniej na drogach jest w… Policzyli każdy pojazd

Polska

Fot. GDDKiA

Drogowcy przedstawiają wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu. Okazuj się, że aut na trasach przybyło od ostatniego liczenia o pond 20 procent. Najbardziej obciążonym szlakiem w ciągu doby przejeżdża blisko 200 tysięcy pojazdów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pokazała wyniki wielkiego liczenia pojazdów na drogach. Okazuje się, że średnio każdej doby trasami zamiejskimi przejeżdża średnio 13 574 pojazdów. To o aż 21 procent więcej niż wskazano podczas poprzedniego badania w 2015 roku. Ruch wzrósł także na szlakach międzynarodowych. Teraz jest to 25 488 pojazdów na dobę (o 27 proc. więcej). Na pozostałych drogach krajowych wynik to 8746 poj./dobę (wzrost o 15 proc.).

„Odnotowaliśmy duże różnice w obciążeniu sieci dróg krajowych w poszczególnych województwach. Największe obciążenie ruchem na drogach krajowych, wynoszące ponad 22 000 poj./dobę, wystąpiło w województwie śląskim. Najmniejszym obciążeniem ruchu, poniżej 8000 poj./dobę, charakteryzowały się drogi krajowe w województwie warmińsko-mazurskim” – dodaje GDDKiA.

Wylicza także, że najbardziej obciążonymi odcinkami dróg krajowych w Polsce są:

S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Konotopa i Głębocka, od 104 620 do 197 813 poj./dobę, zależnie od odcinka,
S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Warszawa Janki i Opacz, od 104 869 do 114 959 poj./dobę, zależnie od odcinka,
S2, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami na przecięciu z Al. Jerozolimskimi i al. Krakowską, od 100 461 do 114 288 poj./dobę, zależnie od odcinka,
S86, od węzła z ul. Piłsudskiego w Sosnowcu do węzła z Drogową Trasą Średnicową w Katowicach, 112 736 poj./dobę,
A4, pomiędzy węzłami Katowice Mikołowska i Katowice Murckowska, 105 033 poj./dobę.
Na wielu trasach wzrost jest znacznie wyższy, niż przytaczane średnie 20 procent. S8 pomiędzy węzłami Warszawa Janki i Opacz jeździ nawet 280 procent więcej pojazdów niż w 2015 roku. Na S7, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Salomea i Opacz , zanotowano wynik ok. 140 proc., a na A4, pomiędzy węzłami Kraków Południe i Niepołomice, było to nawet 100 procent. Zauważono także spadki jak na DK91, Częstochowa - Podwarpie, (minus 60 proc.), A1, DK1 Łódź Południe - Kruszyny, (spadek o 40 proc.) czy DK94, Łańcut - Przeworsk, (ok. 48 proc.).

Drogowcy dodają, że największy wzrost, o 42 proc., odnotowano dla lekkich samochodów ciężarowych. Może to wynikać ze zmian zachodzących w strukturze handlu. Chodzi o rozwój e-zakupów i potrzebę dowozu zamówionych paczek dla klientów. „ Dla kategorii samochodów ciężarowych bez przyczep i autobusów odnotowano spadki wynoszące odpowiednio 17 i 51 proc. Duży spadek ruchu autobusów przypuszczalnie był efektem ograniczeń w przewozie osób w transporcie zbiorowym wprowadzonych w związku z pandemią” – informują drogowcy, zaznaczając że dane są jeszcze analizowane.

Badanie nie jest wyłącznie próbą zaspokojenia ciekawości osób lubiących statystykę. Na podstawie tych wyników GDDKiA planuje swoje zadania. Podejmuje decyzje o budowie nowych dróg i modernizacji już istniejących.

17.11.2021 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. GDDKiA

(sl)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Świąteczne wydatki Polaków rosną. Mimo kryzysów planujemy wydać rekordowe kwoty

News image

Google ujawnia, czym żyła Polska w 2025 roku. Wybory, skandale i… pluszowy potworek Labubu

News image

Paczki z Chin droższe w Holandii. Nowa opłata uderzy w portfele konsumentów

News image

Od laboratorium do gabinetu - jak badania kliniczne zmieniają leczenie w Holandii

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki