[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK

Zgodnie z holenderskim prawem pełnoletni pracownik może w ciągu tygodnia przepracować maksymalnie 60 godzin. W niektórych sektorach i branżach obowiązują nieco inne zasady.
Ogólna zasada „maksymalnie 60 godzin pracy tygodniowo” nie oznacza, że można przez cały rok czy kilka miesięcy z rzędu pracować po 60 godzin tygodniowo. Istnieją również dodatkowe reguły określające maksymalny czas pracy, czytamy na rządowej stronie rijksoverheid.nl.
W Ustawie o czasie pracy (Arbeidstijdenwet) zapisano, że w okresie 16 kolejnych tygodni średni tygodniowy czas pracy nie może przekroczyć 48 godzin. Jeśli więc w kilku tygodniach wynosił on np. 60 godzin, to w kolejnych tygodniach musi być dużo niższy, tak by średnia z około czterech miesięcy wynosiła maksymalnie 48 godzin.
Za tydzień roboczy uznaje się w Holandii okres od godz. 00:00 w poniedziałek do 24:00 w niedzielę. Powyższe zasady dotyczą pełnoletnich pracowników. W przypadku niepełnoletnich zatrudnionych maksymalny czas pracy jest krótszy.
Dodatkowo pracowników w Holandii obowiązuje jeszcze taka zasada: w ciągu czterech kolejnych tygodni średni czas pracy nie może przekroczyć 55 godzin tygodniowo. Jeśli więc pracownik dwa tygodnie z rzędu pracował 60 godzin, to w kolejnych dwóch tygodniach może pracować jedynie maksymalnie 50 godzin.
Od tej zasady są wyjątki i w niektórych branżach lub firmach możliwa jest wyższa średnia dla czterech tygodni pracy. Takie wyjątki muszą jednak być dokładnie opisane w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie firmy.
Inne zasady dotyczące maksymalnego czasu pracy obowiązują np. w opiece zdrowotnej, wojsku, policji, straży pożarnej, żegludze, piekarniach czy w górnictwie. Dotyczą one nie tylko maksymalnego czasu pracy, ale również między innymi pracy w systemie zmianowym (w tym na zmiany nocne), dyżurów (np. lekarskich), pracy w niedzielę i święta, długości przerw oraz minimalnych obowiązkowych okresów odpoczynku.
Szczegółowe informacje na temat maksymalnego czasu pracy, długości przerw, prawa do odpoczynku oraz specyficznych reguł obowiązujących w różnych branżach znajdziemy w broszurze „Ustawa o czasie pracy. Informacje dla pracodawców i pracowników” ministerstwa polityki społecznej i pracy. Jej polskie tłumaczenie znajdziemy na stronie internetowej holenderskiego rządu - tutaj LINK do tego tekstu.
27.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
| < Poprzednia | Następna > |
|---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Masz rację. Przebywanie z ludźmi z niższym ilorazem inteligencji wpływa na daną osobę destrukcyjnie i chciał nie chciał cofa ją w rozwoju.Polacy ,którzy tu przyjechali nie byli głupi, oni głupi się stali co potwierdzają wypowiedzi takich specjalistów jak pan IKarius.Żal takich ludzi.
Nie szkoda się udzielać tylko przestań bredzić i narzekać i weź swoje życie za jaja (jeśli je masz w co wątpię).
zastanowić się nad tematem:)
Ani nie rozumieją ironii ani żadnej konstruktywnej
rozmowy nie potrafią podjąć.
Nie zale się nad moim losem tylko zwracam uwagę na
rzeczy które warto poruszyć w temacie.
Jestem tutaj i będę bo tak chcę.
A w tym tygodniu nie chce mi się pracować.
Dziękuję do widzenia:)
Jest taka kwestia: czy głupi ludzie tu przyjechali ? Czy jednak w miarę kumaci ale za głupków ich tu w Holandii mają i z czasem przesiąknęli głupotą lub uwierzyli że są głupi. Chyba każdy wie jak Holendrzy tlumaczą Polakom rzeczy oczywiste jakby nie umieli dodać 25 + 27.
To nie są leszcze,Stefan hehehehehe.A tak serio to zwykłe życiowe gamonie,które tylko potrafią narzekać . Wracać do Polski,błazny!
Czemu płaczecie leszcze? Przecież chyba wiedziałeś jakie są warunki pracy zanim się zdecydowałeś?Jak mnie w***iają osły które żalą się swoim ,,ciężkim "losem a sami sobie ten los zgotowali . Ręce opadają jak głupi ludzie tu przyjechali z Polski.
240 godzin to 10 dni a ty tyle chcesz robić TYGODNIOWO.Jak ci się nie podoba system pauz i płac to czemu tu jesteś? Przecież nikt cię nie zmusza i nie będzie za tobą płakał. Narzekasz jakbyś był tu za karę i robił łaskę wielką, że,,pracujesz".
ja podobnie praca 6-15 ale placone za 8h... nie potrzebuje 3 przerw wolalbym szybciej do domu jechac i miec 2...
w niemczech byly 2 lacznie 45min i chyba 1 platna albo wogole, nie pmaietam bo to byl 2019rok
wyjscie z domu po 5 9h w pracy powrot i jest 16sta... tylko ja nie zzp to nie warto sie dla nich posiwecac!
Twoja przerwa jest zanotowana w excelu jako czas bez pracy , a w NL w prawie pracy jest zasada ,że wynagrodzenie należy wypłacać tylko za czas przepracowany. Podobnie w umowie na wezwanie na "0" godzin. Wzywają cię w dwa dni w tygodniu i za dwa dni masz wypłacone. Jak jesteś potrzebny to cię biorą i płacą a jak niepotrzebny to masz czekać. Tak się "obraca" migrantami w NL i takie jest utworzone prawo w NL.
Do auta wsiadam o godzinie 5:40 w domu jestem +- 17:00 płacone za 8 godzin.
Pozdrawiam.
Tijdelijke manuusje ZZP.
Akurat tej sprwy nie znam. Ale wierzę że tak może być. Mamy XXI wiek a czasem jak widzę za ile ludzie pracują za granicą w Holandii to zadaje sobie pytanie.. po co oni tam są pracując za 6-10€ i to czasem na czarno. Sytuacja może być złożona. Przeważnie sytuacja osobista powoduje że ofiary godzą się tak pracować a pracodawca gdy może zarobić dodatkowo stosuje takie kombinacje i ludzie wchodzą w układ a reszta siedzi cicho.
Też tam przepracowałem ma nocce jeden dzień. Po zapoznaniu się z tym kołchozem za minimalną wypłatę (chyba poniżej 10€/godz było w roku 2017) i zapłatę za dojazd 5€ w jedną stronę już tam więcej nie poszedłem. Praca była legalna. Wszystko na umowę tymczasową więc nie mogę tu mówić o żadnym wyzysku tzn zgodnie z prawem wszystko się zgadzało a umowa była dobrowolna.
Szymon. A czemu sobite załatwiłeś taką pracę bez życia prywatnego? Jak byś miał 1,5 etatu bezrobocia to miałbyś ponad 1,5 dodatkowego życia prywatnego! A warto mieś tyle życia prywatnego?