Morderstwo Polki w Landsmeer, policja znów na kempingu

Archiwum

Ta tragiczna sprawa ciągnie się od 2002 roku. W środę 22 maja 2013 r. holenderska policja znów pojawiła się na kempingu w Landsmeer, gdzie rok temu odkopano zwłoki Polki, uważanej przez dekadę za zaginioną.

Do przełomu w tej sprawie doszło dokładnie rok temu. W maju 2012 roku 35-letnia Polka z brytyjskiego Birmingham poinformowała tamtejszą policję o tym, że na polu kempingowym Het Rietveen w Landsmeer pogrzebane są zwłoki 21-letniej kobiety i że dziewczyna ta padła ofiarą przestępstwa.

Kobietę aresztowano, podobnie jak jej polskiego partnera. Na kempingu w Landsmeer pojawiła się policja. Zaczęto kopać, zwłoki faktycznie znaleziono. Mieszkańcy spokojnego kempingu nie kryli szoku: od dekady odpoczywali w miejscu, gdzie zakopano zwłoki młodej ofiary morderstwa.

- Tańczyliśmy tutaj, wszyscy mieszkańcy kempingu, na czyichś zwłokach – powiedział dziennikowi Noordholands Dagblad Rinus van der Noort, jeden z Holendrów od lat mieszkający w domku niedaleko miejsca, gdzie znaleziono zwłoki.

Szczegółowo o sprawie pisaliśmy już rok temu: TUTAJ

Nie wiadomo, dlaczego w rok po odnalezieniu zwłok policja znów pojawiła się na kempingu i jakich nowych śladów szuka. Polka i Polak zatrzymani rok temu w Birmingham nadal przebywają w areszcie, informuje holenderska telewizja publiczna NOS.

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+1 #2 Vladimir 2013-05-31 00:19
Niech ich już nie wypuszczają. Będzie o dwie sztuki dziadostwa mniej
Cytuj
 
 
+3 #1 nieodpowiedzialnosc 2013-05-24 00:45
.../prostytutka-z-milosci,2,5522081,artykul.html

tubylcy nie wiedza jakie sobie nasciagali klopoty do malutkiego kraju.. Czeka ich dzieci los byc moze taki jak dziewczynek w artykule z linku.. Co bogatsi uciekna do krajow zamoznijszych gdzie juz buduja sie duze skupiska Wiatrakow.. Oni wiedza ze w jednosci sila, mimo ze to tylko..masa serowa.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki