[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
- Pracownicy wreszcie zyskają na wzroście gospodarczym – przewiduje Job Swank, jeden z członków zarządu holenderskiego banku centralnego DNB.
Z prognoz DNB (De Nederlandsche Bank, odpowiednik polskiego NBP) wynika, że w tym roku średni wzrost płac w Holandii wynieść ma 1,9%. Od przyszłego roku podwyżki mają być już wyższe: w 2019 roku wynieść mają 3,5%, a w 2020 roku średnio 4%.
– To już wyraźna zmiana – uważa Swank, cytowany przez portal nos.nl. W minionych 15 latach średni wzrost przychodów niderlandzkich gospodarstw domowych wynosił średnio zaledwie 0,3% rocznie. Jeśli prognozy DNB się sprawdzą, w nadchodzących latach będzie to już 2,8%.
Główną przyczyną podwyżek będzie – oprócz poprawiającej się sytuacji gospodarczej – brak wystarczającej liczby pracowników. Bezrobocie już od wielu miesięcy spada, a w wielu branżach firmy mają problemy ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanego personelu („Holenderskie firmy coraz częściej muszą walczyć o pracowników”). Wyższe płace to jeden ze sposobów na zatrzymanie w firmie cenionych pracowników lub znalezienie nowych.
Holenderski bank centralny od dawna apelował do pracodawców, by lepiej opłacali pracowników. Mówił o tym już pod koniec stycznia 2016 roku Klaas Knot, szef DNB. Nie był w tym osamotniony. O większe podwyżki dla zatrudnionych apelował także Coen Teulings, były dyrektor Centralnego Biura Planowania CPB, czyli innej ważnej instytucji zajmującej się holenderską gospodarką, a także Thomas Dorsey z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
Informowaliśmy o tym na naszych łamach TUTAJ.
23.06.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze