Holandia: Dyrektor szkoły: mniejsze szanse polskich dzieci, bo nie znają niderlandzkiego

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Aż 90% polskich dzieci rozpoczynających naukę w szkołach w Helmond nie zna wystarczająco (lub w ogóle) języka niderlandzkiego. To może negatywnie wpłynąć na ich przyszłe szanse edukacyjne i zawodowe, czytamy w dzienniku Eindhovens Dagblad.

Dyrektor Hans Fuchs, odpowiedzialny za szkoły podstawowe w Helmond – liczącym ponad 90 tys. mieszkańców mieście w Brabancji Północnej z dużą polską społecznością – wysłał w związku z tym alarmujący list do władz miasta.

Według Eindhovens Dagblad chodzi głównie o dzieci mieszkające w dzielnicy Rijpelberg. Obecne tutaj szkoły podstawowe nie mają wystarczających środków, aby zapewnić odpowiedni start około stu polskim dzieciom z tej dzielnicy.

- Te dzieci przez 25 godzin tygodniowo mają w szkole kontakt z niderlandzkim, ale po zajęciach szukają bezpieczeństwa we własnym kręgu językowym. To zrozumiałe, ale to nie przyspiesza procesu nauki. Musi minąć co najmniej rok zanim osiągną właściwy poziom [znajomości niderlandzkiego], ale żeby to osiągnąć trzeba im zaoferować intensywną naukę języka – tłumaczy dyrektor, cytowany przez wspomniany dziennik.

Według Fuchsa trzeba uniknąć powtórzenia się sytuacji sprzed kilkudziesięciu lat z tureckimi i marokańskimi imigrantami. – Podobnie jak dziś Polacy oni również przyjechali jako tymczasowi pracownicy, ale ostatecznie zostali na stałe – przypomina. Ponieważ dzieci tych imigrantów nie nauczyły się wystarczająco szybko i dobrze niderlandzkiego, miały później mniejsze szanse edukacyjne i zawodowe. – Nie chciałbym, by ta historia się powtórzyła – dodał.

W sumie w Helmond jest 340 polskich uczniów; w Eindhoven jest ich 302, opisuje Eindhovens Dagblad. Gazeta zwraca też uwagę na problem w komunikacji z rodzicami z Polski, właśnie ze względów językowych. - To nie jest tak, że Polacy nie interesują się edukacją swych dzieci. Jest wręcz przeciwnie. Często jednak aby przeprowadzić z nimi rozmowę na temat ich dzieci potrzebna jest obecność tłumacza – powiedział Fuchs.

Pod koniec lutego Fuchs ma spotkać się z władzami Helmond, by omówić kwestię szans edukacyjnych polskich dzieci i zastanowić się, w jaki sposób można rozwiązać ten problem – informuje lokalny dziennik.


06.02.2018 ŁK Niedziela.NL



Komentarze 

 
0 #3 Karol 2018-02-07 14:23
Czesto to zjawisko.Bez znajomosci jezyka trudno jest pomoc swojemu dziecku.
Cytuj
 
 
0 #2 Kurak 2018-02-07 13:51
Tak to jest,kiedy komentarzy udziela(patrz nizej)***ka.
Cytuj
 
 
-9 #1 Dorota 2018-02-07 10:20
Tak to jest jak się do Nl zjechała śmietanka towarzyska rodziców, którzy nie znają żadnego innego języka jak polski.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Polska: Młodzi Polacy porzucają gotówkę. Cyfrowe płatności biją rekordy popularności

News image

Holandia: Historyczna zmiana w partii SGP. W Vlissingen na liście więcej kobiet niż mężczyzn

News image

Polska: Nawet pięć lat więzienia za atak na ratownika. Sejm jednomyślny po tragedii w Siedlcach

News image

Holandia: Proces w sprawie maltretowania dziewczynki z Vlaardingen. Ojczym przyznał, że „posunął się za daleko”

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki