Holandia: Przestępcy chcieli zaatakować studio telewizyjne? Program odwołano

Holandia

Istniało realne zagrożenie, że przestępcy zaatakują studio programu „RTL Boulevard” – poinformował dziennik „NRC”. Przestępcy chcieli użyć granatnika przeciwpancernego lub broni automatycznej.

Gazeta powołuje się na źródła w policji. Śledczy mieli odczytać wiadomości wymieniane pomiędzy przestępcami, z których wynikało, że planują taki atak. Oficjalnie policja nie potwierdziła tej informacji.

Faktem jest jednak to, że władze stacji RTL zdecydowały o tymczasowym wstrzymaniu emisji nowych odcinków „RTL Boulevard”. Sobotnie i niedzielne wydania programu zostały odwołane.

Studio „RTL Boulevard”, z którego nadawano relacje na żywo, znajduje się w centrum Amsterdamu, przy placu Leidseplein.

Z programem współpracuje Peter R. de Vries, znany dziennikarz kryminalny, postrzelony w ubiegłym tygodniu w Amsterdamie. To właśnie po wyjściu ze studia RTL zamachowiec zaatakował de Vriesa. Dziennikarz w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.

Więcej na ten temat:

Holandia: Zamach, który wstrząsnął Holandią. Nowe informacje na temat aresztowanego Polaka

W światku przestępczym panuje wielkie niezadowolenie z tego, że media sugerują, iż zleceniodawcą zamachu na de Vriesa mógł być Ridouan Taghi, opisuje portal nos.nl. Taghi to groźny kryminalista, stojący na czele dużej grupy przestępczej, zarabiającej dziesiątki milionów euro na przemycie i sprzedaży kokainy.

„RTL Boulevard” to popularny program telewizyjny stacji RTL 4. Program ma charakter plotkarski i sensacyjny, a goście rozmawiają na temat gwiazd show-biznesu i sportu, rodziny królewskiej czy też omawiają głośne sprawy kryminalne.

12.07.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)