Holandia: Już 8 764 zakażeń dziennie. Grozi nam całkowity lockdown?

Koronawirus

fot. Shutterstock, Inc.

Padł nowy rekord liczby zakażeń: jednego dnia koronawirusa zdiagnozowano u 8 764 osób – poinformował w środę instytut zdrowia publicznego RIVM. Oznacza to, że rekord z zeszłej niedzieli został pobity aż o 580 diagnoz.

Instytut zdrowia RIVM przekazał, że zmarło kolejnych 59 pacjentów. Ostatni raz tak wysoką liczbę zgonów odnotowano w szczytowym okresie epidemii, pod koniec kwietnia. Od początku pandemii w Holandii potwierdzono 6 873 zgonów spowodowanych przez Covid-19, choć faktyczna liczba śmiertelnych przypadków wirusa może być znacznie wyższa.

W tym tygodniu koronawirusa zdiagnozowano u blisko 25 tys. osób w Holandii, czyli u prawie 16% osób więcej niż w tym samym okresie przed tygodniem. W ostatnim siedmiodniowym okresie (do środy) Covid-19 diagnozowano dziennie u średnio 7 951 obywateli.

Najwięcej zakażeń zarejestrowano w Amsterdamie (+ 751), Rotterdamie (+ 475) i w Hadze (+ 292). W holenderskiej stolicy odnotowano wzrost liczby zachorowań o 18%, zaś w pozostałych dwóch miastach o kolejno 15% i 10%. Od końca lutego w Holandii koronawirusa zdiagnozowano u ponad ćwierć miliona obywateli. Zgodnie z ostatnimi danymi RIVM, jest to łączna liczba 253 134 Holendrów.

Środowe dane pojawiły się niemal tydzień po wprowadzeniu ostatnich obostrzeń i tzw.„częściowego lockdownu”, który miał nieco spowolnić liczbę zakażeń. Niektórzy eksperci uważają, że druga fala Covid-29 wkrótce spowolni, inni – że wprost przeciwnie i powinniśmy przygotować się na najgorsze.

We wtorek wieczorem wirusolog, Ab Osterhaus, podczas wystąpienia w programie telewizyjnym Op1, zaapelował o wprowadzenie całkowitego lockdownu. „Musimy wypędzić wirusa z kraju, uda się to jedynie z całkowitym lockdownem” - mówił, sugerując na początek zamknięcie kraju na okres 4 tygodni. Wskazał przy tym na sukcesy Australii, Nowej Zelandii oraz Japonii, które w ten sposób okiełznały nieco wirusa. Profesor nie szczędził słów krytyki holenderskiemu rządowi, który jego zdaniem „nie ma żadnej prawdziwej strategii” na poradzenie sobie z drugą falą epidemii.

„Liczba pacjentów rośnie w dalszym ciągu” - przekazał Ernst Kuipers, szef stowarzyszenia opieki doraźnej w Holandii, który jest również bardzo zaniepokojony sytuacją w kraju: na oddziały intensywnej terapii przyjęto kolejnych 53 pacjentów i istnieje ryzyko, że przy takim tempie wzrostu liczby pacjentów wkrótce zabraknie miejsc w szpitalach.

Obecnie codziennie do holenderskich szpitali są przyjmowane średnio 232 osoby, zaś łączna liczba hospitalizowanych pacjentów wynosi już 1 900 (dane z wtorku). Tak wysokiej liczby pacjentów z koronawirusem nie odnotowano od pierwszego tygodnia maja. W grupie tej znajduje się 450 pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

Od początku pandemii z powodu Covid-19 hospitalizowano 14 130 pacjentów, w tym 3 993 osób wymagało pobytu na oddziałach intensywnej terapii.



22.10.2020 Niedziela.NL

(kk)



Komentarze 

 
+7 #2 borko 2020-10-22 22:01
Owce chodza jak zaprogramowane na te oszukancze testy. Pozniej narzekaja ze musza zyc z ograniczeniami a same przykladaja do tego swoja reke.
Cytuj
 
 
+6 #1 Bart 2020-10-22 21:11
Drugi lockdown już jest, a nie że "nam grozi" :)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki