Holandia, motoryzacja: Te dane robią wrażenie. Chodzi o „elektryki”

Motoryzacja

Fot. Shutterstock, Inc.

Prawie połowa wszystkich samochodów z rokiem produkcji 2024, zarejestrowanych w Holandii, to auta z napędem elektrycznym lub hybrydowym typu plug-in (PHEV).

Popularność samochodów elektrycznych i hybrydowych w minionych kilku latach bardzo wzrosła. Dobrze to ilustrują dane opublikowane na stronie internetowej Holenderskiego Urzędu Statystycznego CBS.

Jeśli chodzi o auta zarejestrowane w Holandii z rocznikiem produkcji 2017, to jedynie 2,5% z nich stanowią samochody elektryczne i hybrydowe typu plug-in. Odsetek ten z roku na rok był jednak coraz większy.

W roczniku 2019 przekraczał już 10%, a w przypadku aut wyprodukowanych w 2021 r. wynosił już 34%. Dla rocznika 2023 r było to 43%, a dla rocznika 2024 r. - już 49%.

Jednocześnie maleje popularność samochodów z silnikiem spalinowym oraz tzw. pełnych hybryd (HEV). W roczniku 2018 stanowiły one jeszcze 88%, w przypadku rocznika 2020 było to już 68%, w przypadku rocznika 2022 r. - 61%, a w przypadku rocznika 2024 r. - jedynie 49%.

Bardzo na znaczeniu straciły też tzw. ropniaki. Tylko 1% samochodów osobowych z rocznikiem produkcji 2024 zarejestrowanych w Holandii to auta z silnikiem Diesla. W przypadku rocznika produkcji 2016 r. samochody na olej napędowy stanowiły jeszcze prawie 12% - przypomniał urząd CBS.


2.05.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Komentarze 

 
-4 #7 Bronek 2025-05-06 11:30
Cytuję SebastianGompka:
Jak kupujesz od dwóch lat tylko elektryki to ile już ich kupiłeś? Ja kupiłem auto spalinowe 8 lat temu i dalej mam to samo, bo dalej dziala .

Kupiłem jeden samochód elektryczny - Jaguar I-Pace EV400 z 2018 roku (największe problemy miałem z bateriami 12 voltowymi, on ma 2 takie:( ).
Również niedawno wynająłem mały elektryczny samochód - Fiat e500 z 2025 roku - na 3 miesiące, też był wspaniały, ale malutki.
Wolałbym zmieniać samochody, jak telefony, raz na rok, albo nawet co 6 miesięcy. Nie jeżdżę samochodami po to by "oszczędzać" tylko dlatego że to fajna frajda, móc wsiąść do luksusowego samochodu (a w elektryku zawsze jest luksusowo) i pojechać wygodnie "gdzie dusza zapragnie" (zresztą w elektryku to koszt mniej niż 5 eurocentów za kilometr "paliwa" czyli prądu). POLECAM! a szczególnie polecam ELEKTRYKI!
Cytuj
 
 
-3 #6 Bronek 2025-05-06 11:19
Cytuję F?:
Który z kolei silnik elektryczny ?

Te same polskie silniki które producent zainstalował w 2018 roku. Nie słyszałem nigdy o tym by ktoś musiał wymienić silniki w elektrycznym samochodzie, chyba to się dotychczas tak często nie zdaża, elektryki są na rynku stosunkowo niedawno, ale też myślę, że wymiana tych elektrycznych silnikó∑ byłaby o wiele tańsza od wymiany spalinowych.
Cytuj
 
 
-1 #5 F? 2025-05-05 22:26
Cytuję Bronek:
Ja też od dwóch lat kupuję TYLKO ELEKTRYKI!!! i polecam wszystkim innym rodakom!!!

Który z kolei silnik elektryczny ?
Cytuj
 
 
+4 #4 SebastianGompka 2025-05-04 10:27
Cytuję Bronek:
Ja też od dwóch lat kupuję TYLKO ELEKTRYKI!!! i polecam wszystkim innym rodakom!!!

Jak kupujesz od dwóch lat tylko elektryki to ile już ich kupiłeś? Ja kupiłem auto spalinowe 8 lat temu i dalej mam to samo, bo dalej dziala .
Cytuj
 
 
+8 #3 t? 2025-05-03 20:40
Te, Bronek, a ile ich już kupiłeś przez te dwa lata?
Cytuj
 
 
-14 #2 Bronek 2025-05-03 20:10
Ja też od dwóch lat kupuję TYLKO ELEKTRYKI!!! i polecam wszystkim innym rodakom!!!
Cytuj
 
 
+8 #1 R? 2025-05-03 12:38
Te badania nie ukazują w ogóle tego co kupuje przeciętny Holender, bo większość samochodów kupują firmy. Nie pokazuje się co kupuje klient indywidualny.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki