W miniony poniedziałek holendersko-turecka rodzina z Deventer uciekła z własnego domu po dwóch atakach z użyciem fajerwerków. Jednostka policji odpowiedzialna za nadzorowanie okolicy przekazała, że pozostanie w domu nie jest bezpieczne – informuje RTV Oost.

W obydwóch przypadkach nieznani sprawcy umieścili materiały wybuchowe w otworze na listy zamontowanym w drzwiach domu wspomnianej rodziny. Pierwszy atak miał miejsce około godziny 2:50 w sobotę, drugi – w poniedziałek nad ranem. Drzwi oraz ściany domu zostały zniszczone, poza tym wybuch powybijał okna. Drugiego dnia straż pożarna przyjechała na miejsce zdarzenia około godziny 3:42.

„Z powodu zniszczeń mieszkańcy nie mogą już dłużej pozostać w domu” - w mediach społecznościowych przekazała policja. Póki co nie jest jasne, czy sprawcy znali rodzinę i wybrali ją jako cel ataku. Rodzina składa się z ojca, matki oraz trojga dzieci.

Obecnie toczy się śledztwo w tej sprawie. Policja poszukuje nagrań z monitoringu zamontowanego w okolicy.

31.12.2019 Niedziela.NL

(kk)