Holandia: Prokuratura składa apelację. Sprawa skatowanej 10-latki z Vlaardingen wraca na wokandę

Holandia

fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem w bulwersującej sprawie 10-letniej dziewczynki z Vlaardingen, która trafiła do szpitala z ciężkim uszkodzeniem mózgu. Plejdujący nad nią opiekunowie zostali skazani na 8 lat więzienia, ale - zdaniem śledczych - kara jest zbyt niska, a wyrok zbyt łagodny.

Holenderski wymiar sprawiedliwości zmierzył się w tej sprawie z wyjątkowym okrucieństwem. Dziewczynka była wielokrotnie bita i zamykana w klatce. Jej stan medyczny był tak zły, że lekarze mówili o dramatycznym zaniedbaniu.

Prokuratura chce tbs i wyższej kary

We wtorek zapadł wyrok: 8 lat więzienia dla obojga opiekunów. Prokuratura wnioskowała o 11 lat oraz o tbs z przymusowym leczeniem. Sąd uznał jednak, że ryzyko powtórzenia przemocy jest niskie, ponieważ para najpewniej nigdy więcej nie zostanie dopuszczona do funkcji opiekunów.

To właśnie ta decyzja wywołała sprzeciw śledczych. W odwołaniu podkreślają, że brak tbs oznacza brak kontroli nad sprawcami po odbyciu kary, co w podobnych sprawach jest standardową formą zabezpieczenia.

Największy punkt sporu: kto odpowiada za uszkodzenia mózgu?

Sąd nie uznał, że to pleegouders bezpośrednio spowodowali ciężkie obrażenia neurologiczne u dziewczynki, z którymi trafiła do szpitala półtora roku temu. Prokuratura stanowczo się z tym nie zgadza i to właśnie ten element będzie kluczowy w apelacji.

Sprawa ponownie trafi więc pod ocenę sądu wyższej instancji. To jedna z najgłośniejszych i najbardziej wstrząsających spraw dotyczących przemocy wobec dzieci w Holandii ostatnich lat.

27.11.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(an)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki