Lekarze rodzinni wygrywają batalię: państwo latami płaciło im za mało

Holandia

fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

To przełom dla tysięcy lekarzy rodzinnych w Holandii. Najwyższy organ odwoławczy, College van Beroep voor het bedrijfsleven (CBb), uznał, że obowiązujące od 2023 r. stawki, jakie wyznaczyła Niderlandzka Zorgautoriteit (NZa), są zbyt niskie. Urząd ma maksymalnie sześć miesięcy, aby ustalić nowe, wyższe taryfy.

Dlaczego lekarze walczyli latami?

Organizacje zrzeszające huisartsen od dawna alarmowały, że system jest na granicy wydolności. Lekarze rodzinni przejmowali coraz więcej zadań, obsługiwali większą liczbę pacjentów, zatrudniali dodatkowy personel, a ich praktyki rosły - dosłownie. Większe obowiązki wymagały więcej miejsca, ale funduszy na rozbudowę gabinetów… nie było.

To właśnie dlatego od lat trwała batalia prawna o realne, adekwatne finansowanie.

Co zmieni ta decyzja?

Wyrok CBb może odblokować system. Organizacje medyczne liczą, że dzięki zmianie zasad finansowania:

- łatwiej będzie otworzyć własną praktykę,

- lekarze rodzinni nie będą zmuszeni dokładać do prowadzenia gabinetów,

- poprawi się dostępność podstawowej opieki zdrowotnej.

Decyzja NZa w najbliższych miesiącach pokaże, jak duże będą podwyżki - i czy uda się złagodzić kryzys w podstawowej opiece zdrowotnej.

19.11.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(an)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki