[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Czy rząd Holandii naprawdę podejmuje decyzje, czy raczej unika ich tak długo, aż wymuszą je okoliczności? Publicystka NRC, Marike Stellinga, w swoim felietonie bije na alarm: od lat kolejne rządy w Hadze odkładają ważne decyzje, co prowadzi do paraliżu państwa.
Polityka odkładania i zamrożonych dylematów
Kiedyś rząd podejmował trudne decyzje i za nie odpowiadał. Dziś – jak wskazuje Stellinga – koalicje są tak kruche, a interesy partyjne tak rozbieżne, że podejmowanie decyzji staje się zbyt ryzykowne. Niezależnie czy chodzi o kwestie budownictwa mieszkaniowego, klimatu, zdrowia czy podatków – sprawy są przeciągane latami. Przykład? Reforma systemu podatkowego, którą rząd próbuje „uporządkować” już od piętnastu lat – bez skutku.
W efekcie politycy chowają się za analizami, ekspertyzami, debatami – ale unikają realnych decyzji. Ostatecznie sytuacja wymusza na nich działania, kiedy jest już za późno: na przykład w sprawie ograniczeń emisji azotu (stikstof), gdzie decyzje zapadają dopiero pod wpływem wyroków sądów lub nacisków z Brukseli.
Niekompetencja czy celowe unikanie?
Felieton wskazuje również na brak odwagi wśród polityków. Coraz mniej osób w Hadze potrafi lub chce podejmować decyzje, które mają konsekwencje – i mogą kosztować ich poparcie wyborców. Napięcia w koalicji, brak zaufania między partiami i zmieniające się układy polityczne tylko pogłębiają ten problem.
Rząd boi się być niepopularny – a więc unika kontrowersji. Rezultatem jest zdezorientowane państwo, które nie wie, dokąd zmierza. Nawet stosunkowo proste reformy stają się niemożliwe do zrealizowania – nie z braku wiedzy, ale z braku odwagi.
Gospodarka na rozdrożu, obywatele zdezorientowani
Holandia stoi dziś przed ogromnymi wyzwaniami: transformacją energetyczną, starzejącym się społeczeństwem, kryzysem mieszkaniowym. A mimo to, kolejne gabinety odkładają decyzje w czasie. Efekt? Malejące zaufanie obywateli do państwa i rosnące poczucie niepewności.
Czy Holandia może sobie pozwolić na dalsze dryfowanie? Czy polityka oparta na unikaniu decyzji nie doprowadzi kraju do jeszcze głębszego kryzysu?
Mini-słowniczek niderlandzko-polski:
het kabinet – rząd
uitstellen – odkładać, opóźniać
belastingstelsel – system podatkowy
besluiteloosheid – niezdecydowanie, brak decyzyjności
stikstofcrisis – kryzys azotowy
Pytania do czytelników:
Czy uważasz, że w Polsce rządzący również unikają podejmowania trudnych decyzji?
Jakie konsekwencje może mieć długotrwały brak decyzyjności rządu dla zwykłych obywateli?
Czy politycy powinni częściej mówić „nie wiem” – czy raczej zawsze starać się oferować gotowe rozwiązania?
9.05.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(cm/dm)
Następna > |
---|
![]() Holandia: Liczba pasażerów samolotów wzrosła o 1,8% w I kwartale |
![]() Holandia: Mężczyzna zastrzelony w Rijswijk oczekiwał na ekstradycję |
![]() Holandia: Seniorka z Ermelo prawdopodobnie ofiarą morderstwa |
![]() Holandia: Uwaga na lokalne borówki. Plantatorzy naruszyli przepisy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl