Holender zginął na polu bitwy w Ukrainie

Świat

28-letni mężczyzna z prowincji Utrecht zmarł w Ukrainie na początku czerwca – powiedział w środę, 12 czerwca, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Z doniesień krążących w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram wynika, że mężczyzna zginął walcząc w imieniu Ukrainy podczas wojny z Rosją.

Wiadomość od prorosyjskiego blogera wojennego na Telegramie głosiła, że ofiarą był holenderski ochotnik, który walczył w wojnie na Ukrainie. Podobno udał się do kraju, aby przeprowadzić szkolenie wojskowe dla obywateli Ukrainy po tym, jak Rosja nasiliła inwazję na ten kraj w 2022 roku. Bloger twierdził również, że mężczyzna pochodził z Nieuwland, wioski liczącej około tysiąca mieszkańców w gminie Vijfheerenlanden, małym mieście w prowincjonalnym Utrechcie.

Burmistrz Vijfheerenlanden, Sjors Fröhlich, potwierdził, że ofiara pochodziła z tej gminy. „Straszna wiadomość, która jeszcze bardziej przybliża do nas wojnę” – napisał polityk w mediach społecznościowych.

Krewny zmarłego powiedział dziennikowi AD, że mężczyzna wyjechał do Ukrainy w 2022 roku. Znajomy rodziny powiedział, że mężczyzna wrócił do Holandii na początku tego roku, aby wziąć udział w pogrzebie ojca.

Rzecznik ministerstwa nie potwierdził informacji z kanału Telegram i nie ujawnił, jak zginął mężczyzna, ani dlaczego obywatel Holandii przebywał na Ukrainie. Nie jest również jasne, czy mężczyzna miał jakiekolwiek doświadczenie wojskowe.

12.06.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)