Temat Dnia

Z najnowszego badania Ipsos I&O przeprowadzonego na zlecenie stacji NOS wynika, że zaufanie mieszkańców Holandii do polityki znajduje się na bardzo niskim poziomie.

Tylko 29% wyborców deklaruje umiarkowane lub duże zaufanie, podczas gdy aż 68% przyznaje, że ma niewielkie zaufanie lub nie ma go wcale. Zaledwie 18% respondentów spodziewa się poprawy sytuacji politycznej po wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 29 października.

Blisko 3/4 badanych wskazuje, że nie ufa politykom, ponieważ nie współpracują ze sobą, nie oferują skutecznych rozwiązań dla krajowych problemów i zbyt mocno koncentrują się na własnych interesach. Jeszcze rok temu, tuż po objęciu władzy przez gabinet z udziałem PVV, VVD, BBB i Rady Bezpieczeństwa Narodowego, poziom zaufania wynosił 44%. Wzrost ten widoczny był szczególnie wśród osób ze średnim i niższym wykształceniem, które pokładały nadzieję, że nowy rząd będzie lepiej chronił ich interesy.

Oczekiwania te szybko jednak się rozmyły. Wśród wyborców PVV zaufanie spadło z 50% do zaledwie 14%. Podobnie w elektoracie BBB – również z 50% do 14%. Asher van der Schelde z Ipsos I&O komentuje, że te grupy wyborców liczyły na realną zmianę wraz z gabinetem Schoofa, ale zawiodły się i powróciły do poziomu sceptycyzmu sprzed poprzednich wyborów.

Ogólnie tylko 15% respondentów deklaruje zadowolenie z obecnego rządu tymczasowego. To dokładnie tyle samo, co w kwietniu, jeszcze przed dwukrotnym upadkiem gabinetu Schoofa, co sugeruje, że kryzysy rządowe nie wpłynęły znacząco na oceny społeczne.

Badanie pokazuje również, że wyborcy są szczególnie niezadowoleni z polityki migracyjnej i azylowej – krytycznie ocenia ją 68% badanych, a wśród elektoratów prawicowych liczby te sięgają 87% w przypadku PVV i aż 92% w przypadku JA21. Duży niepokój budzą także inne kwestie: 64% wyborców jest niezadowolonych z polityki mieszkaniowej, a 53% ze stanu systemu opieki zdrowotnej.

Eksperci wskazują, że niski poziom zaufania do polityków może przełożyć się na frekwencję wyborczą i wzrost poparcia dla ugrupowań skrajnych, które obiecują szybkie rozwiązania trudnych problemów. W takiej sytuacji coraz więcej wyborców kieruje się nie tyle programami, co emocjami, co utrudnia budowanie stabilnych koalicji rządowych.

Według analityków, kluczowym wyzwaniem dla przyszłego rządu będzie odbudowanie zaufania poprzez transparentność działań, lepszą komunikację z obywatelami i realne efekty polityki. Jeśli nowy gabinet nie odpowie na te potrzeby, istnieje ryzyko, że dystans między społeczeństwem a polityką będzie się pogłębiał.

---

16.09.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

< Poprzednia		Następna >