HOLANDIA: Wybory tuż, tuż. Pierwsze starcie dla Partii Pracy.

Archiwum

Po wakacyjnym marazmie kampania przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w Holandii 12 września, wreszcie nabrała tempa. W niedzielnej debacie telewizyjnej liderów czterech najpopularniejszych partii najlepiej wypadł lider socjaldemokratów Diederik Samsom – stwierdzili widzowie i eksperci.

W debacie zorganizowanej przez telewizję RTL 4 wzięło udział czterech polityków. Początkowo uważano, że debatę zdominuje dwóch z nich: lider rządzących liberałów, obecny premier Holandii Mark Rutte oraz szef socjalistów, Emile Roemer. To właśnie liberalna partia VVD Ruttego oraz socjalistyczne SP Roemera wypadały dotąd najlepiej w sondażach.

Premier Rutte faktycznie zebrał po debacie stosunkowo wiele pochwał, ale jego najsprawniejszym konkurentem okazał się nie socjalista Roemer – który w oczach widzów wypadł bardzo słabo – ale bardziej umiarkowany socjaldemokrata Samsom, lider Partii Pracy (PvdA).

Czwarty z uczestników debaty, szef populistycznej, antyimigracyjnej partii PVV Geert Wilders był co prawda jak zawsze głośny i ostro atakował konkurentów, ale jak pokazują reakcje telewidzów, nie robi to już na Holendrach takiego wrażenia jak kiedyś. Również eksperci uznali, że Wilders retorycznie może i wypadł dobrze, ale właściwie nie powiedział niczego nowego, a jego konkurenci nieco go ignorowali i nawet nie reagowali na większość z jego populistycznych pomysłów.

Niedzielną debatę obejrzało w RTL 4 około 1,7 miliona Holendrów. W najbliższych tygodniach dojdzie jeszcze do kilku tego typu telewizyjnych i radiowych debat. W większości z nich brać będzie udział więcej osób niż było to w programie RTL 4, do którego zaproszono jedynie liderów największych partii.

W głosowaniu telewidzów w trakcie debaty wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób, poinformowała telewizja RTL 4. Oto wyniki ich głosowania na najlepszego uczestnika niedzielnej debaty:

1. Diederik Samsom (PvdA, Partia Pracy) – 51 procent
2. Mark Rutte (VVD, liberałowie, obecny premier) – 34 procent
3. Geert Wilders (PVV, populista, przeciwnik islamu i imigracji) – 9 procent
4. Emile Roemer (SP, Partia Socjalistyczna) – 6 procent  
Wyników tych nie można jednak przeceniać. Opierają się one o głosowanie niereprezentatywnej grupy widzów, którzy w dodatku wybierać mogli jedynie spośród czterech partii i liderów. W sondażach partyjnych (jeszcze sprzed debaty), kolejność jest zupełnie inna.


Oto pierwsza czwórka z sondażu przeprowadzonego jeszcze przed debatą (źródło: https://n4.noties.nl/peil.nl/):

1. Partia Socjalistyczna SP (lider Emile Roemer) – 23,3 %
2. VVD, liberałowie premiera Ruttego – 21,3 %
3/4. Partia Pracy PvdA (lider Samsom) – 12,0 %
3/4. PVV Geerta Wildersa – również 12,0 %

Dobry występ Samsoma w debacie RTL 4 może mu pomóc w „podebraniu” wyborców prowadzącemu w sondażach Roemerowi z bardziej radykalnej Partii Socjalistycznej. Holendrzy, wkurzeni na bankierów i europejski kryzys, w ostatnich miesiącach chętnie deklarowali poparcie dla socjalistów. Teraz uznać mogą jednak, że Roemer może i jest miły i głosi fajnie brzmiące dla ucha hasła, ale jednak na premiera się nie nadaje i lepiej oddać głos na bardziej umiarkowaną lewicową partię. Na przykład na Partię Pracy, prowadzoną przez Samsoma.

Tym bardziej, że wiadomo, iż nawet jeśli Partia Socjalistyczna wygra wybory, to pewnie nie będzie w stanie sformować koalicji – niewiele innych ugrupowań ma ochotę na współpracę z socjalistami. Holendrzy często w ostatnich tygodniach przed wyborami decydują się na „strategiczne głosowanie”, czyli oddanie głosu nie na partię, która najbardziej im odpowiada, ale na partię, która może i nieco mniej im odpowiada, ale przynajmniej ma realne szanse na wejście do przyszłego rządu.

To jednak dopiero początek kampanii i wszystko się jeszcze może zdarzyć.

ŁK, Niedziala.Nl

Komentarze 

 
0 #3 Dryl 2012-09-01 23:13
Oskar na Premiera
Cytuj
 
 
+4 #2 leszek993 2012-09-01 07:50
PARTIA PRACY nigdy w historii Holandii nic dobrego dla pracowników nie zrobiła a wręcz na odwrót. Głosowanie na nich to stracony głos,wolę socjalistów bo mają bardzo ciekawy program i to realny do realizacji.Reszta partii to reprezentaci milionerów i bogaczy,którzy wszystkie swoje błędy finansowe przerzucają do płacenia na społeczeństwo.A pan Rutte to wyjątkowa kanalia jak i jego partia. To na tyle o polityce po 30-latach obserwacji tego skundlonego kraju.Amen
Cytuj
 
 
-1 #1 Oskar 2012-08-31 19:23
Diederik Samsom z PvdA (Partia Pracy)- Co myślicie o tym Panu?? Czy dojście do władzy Partii Pracy polepszy sytuację w Holandii dla samych Holendrów i mniejszości narodowych takich jak nasza ?? Proszę o wasze opinie, jestem bardzo ciekawy co o tym myślicie i o samych wyborach :) Pozdrawiam
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki