Holandia: Nieoficjalny raport w sprawie kontrowersyjnej muzułmańskiej szkoły

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Kierownictwo szkoły Cornelius Haga Lyceum w Amsterdamie zawiniło, jeśli chodzi o „niewłaściwe zarządzenie, konflikty interesów oraz bogacenie się ze środków przeznaczonych na szkołę”, jednakże nie wykryto żadnych przesłanek pozwalających uznać, że szkole promowano salafizm - informuje NRC, powołując się na nieopublikowany jeszcze raport Inspektoratu Edukacji.

Inspektorat rozpoczął śledztwo w sprawie muzułmańskiej szkoły, po tym jak służby wywiadowcze AIVD oraz krajowa jednostka ds. przeciwdziałania terroryzmowi NCTV ostrzegły władze, że istnieją podejrzenia, że w amsterdamskim liceum rozpowszechniane są „niedemokratyczne wartości” i że dyrekcja szkoły prawdopodobnie od wielu lat pozostaje w kontakcie z organizacjami terrorystycznymi.

Ostatecznie Inspektorat uznał, że uczniowie szkoły nie są nakłaniani do nietolerancji oraz placówka nie utrudnia im integracji w holenderkim społeczeństwie. Niemniej jednak uznano, że szkoła zmaga się z licznymi problemami, zwłaszcza jeśli chodzi o zarządzanie przyznanymi środkami finansowymi.

Już kilka miesięcy temu Inspektorat ustalił, że pensja dyrektora szkoły przekraczała zapisane w statucie standardy wynagrodzenia dla kierownictwa szkoły. Jak twierdzi NRC, służba bezpieczeństwa AIVD przekazała, że Soner Aasoy, jego brat Son Tekin oraz szwagierka, otrzymali łącznie wynagrodzenie w wysokości 1/3 całkowitego budżetu szkoły na rok 2018. Atasoy przyznał później, że w zeszłym roku jego wynagrodzenie przekroczyło przyjęte standardy i że w związku z tym zamierza zwrócić pieniądze.

Teraz rządowy organ wydał 13 zaleceń, które mają umożliwić szkole powrót do stabilności finansowej. W innym wypadku szkoła nie będzie w stanie się utrzymać.

18.06.2019 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki