Holandia: Od września organizacje klimatyczne wyłowiły z wód Morza Wattowego (Waddenzee) prawie 90 tys. kilogramów śmieci

Holandia

Trzy lata po wypadku na morzu, w trakcie którego z pokładu statku towarowego MSC Zoe wypadły aż 342 kontenery zawierające zabawki zapakowane w plastik, z wód Morza Wattowego (Waddenzee) wyłowiono około 90 tys. kilogramów odpadów pochodzących z wspomnianego załadunku. Kampanię ponownego sprzątania wód rozpoczęto we wrześniu.

Wydarzenie sprzed trzech lat doprowadziło do katastrofy naturalnej, zaś oczyszczenie wód pochłonęło już tysiące euro. Setki tysięcy kilogramów produktów zostało wyrzuconych na brzeg. Do wypadku doszło w dniu 2 stycznia 2019 roku. Ponad trzy miliony kilogramów załadunku wylądowało w wodzie.

„Wiele śmieci wyłowiono, ale w żadnym wypadku nie udało się posprzątać całości” - poinformowały organizacje środowiskowe, które połączyły siły na potrzeby kampanii CleanUpXL, która ruszyła na początku września 2021 roku. W czasie kampanii, dzięki pomocy 110 wolontariuszy i profesjonalnych nurków, z wody wyłowiono 87 593 kilogramów śmieci.

Naukowcy dowiedli za pomocą sonarów, że nie tylko odpady z MSC Zoe, ale także wiele innych śmieci zostało rozrzuconych na obszarze 3000 kilometrów. Jeśli pozostałości plastiku nie zostaną usunięte, mogą przez długi czas stanowić zagrożenie dla zwierząt morskich.

W ubiegłym roku firmie MSC nakazano zapłatę odszkodowania w wysokości 3,4 mln euro za konsekwencje wypadku statku MSC Zoe. Odszkodowanie ma pokryć koszty poniesione przez rząd i inne organy, a także organizacje zajmujące się czyszczeniem wód i naprawą skutków katastrofy. Rekompensata ma pokryć także koszty prawne oraz koszty badań nad ekologicznymi konsekwencjami wypadku.