Holandia: 10 tys. euro grzywny za jarmark świąteczny w trakcie lockdownu. Organizatorem... partia polityczna

Holandia

Burmistrz gminy Midden-Drenthe Cees Bijl nałożył na partię polityczną Forum voor Democratie (Formu dla Demokracji, FvD) grzywnę w wysokości 10 tys. euro – poinformował portal nos.nl.

Od niedzieli w Holandii ponownie mamy lockdown. Decyzję w tej sprawie premier Mark Rutte ogłosił w piątek. Szef rządu tłumaczył wprowadzenie lockdownu zagrożeniem związanym z szybkim rozprzestrzenieniem się nowego wariantu koronawirusa.

Holandia: Sobota 18 grudnia godz. 19:00 konferencja prasowa rządu dotycząca zaostrzenia obostrzeń. Od niedzieli 19 grudnia lockdown

Wielu mieszkańcom Holandii decyzja ta się nie spodobała. Także w parlamencie są ugrupowania, które krytykują politykę pandemiczną premiera Rutte. Jednym z najostrzejszych takich krytyków jest właśnie ugrupowanie FvD oraz jego lider Thierry Baudet.

Partia ta zaplanowała na niedzielę – a więc pierwszy dzień lockdownu – jarmark świąteczny. Zorganizowano go w miejscowości Wijster. Burmistrz poinformował organizatorów, że ze względu na nowe zasady jarmark nie może się odbyć. FvD odpowiedziało, że w związku z tym zorganizuje jedynie demonstrację – opisuje nos.nl.

Stało się jednak inaczej, uważa burmistrz. FvD nie zrezygnowało z jarmarku, a w tym wydarzeniu uczestniczyło około 1,5 tys. ludzi, informują holenderskie media. Burmistrz nałożył więc na organizatorów grzywnę w wysokości 10 tys. euro.

FvD twierdzi jednak, że to była demonstracja… w formie jarmarku. – Można w różny sposób demonstrować. Jedni decydują się na strajk głodowy, inni śpiewają, a jeszcze inni trzymają transparenty. Pokazaliśmy, że można to robić też inaczej, bez przemocy i hałasu – powiedział Johnny Bos, polityk FvD, cytowany przez nos.nl.

22.12.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)