Holandia: Plaże pełne ludzi – ratownicy mają ręce pełne roboty

Zdrowie i Styl Życia

Fot. Z. Jacobs / Shutterstock.com

W Holandii co roku dochodzi do kilkunastu utonięć – wielu tragedii można by uniknąć, stosując się do prostych zasad bezpieczeństwa.

Gorący weekend sprawił, że setki tysięcy mieszkańców Holandii ruszyło nad morze. Plaże w Scheveningen, Zandvoort i Bloemendaal były przepełnione, a temperatura wody zachęcała do kąpieli. Niestety, nie wszyscy turyści potrafili ocenić ryzyko – i właśnie dlatego ratownicy z reddingsbrigade (brygady ratowniczej) mieli pełne ręce roboty.

Tylko w sobotę i niedzielę w całym kraju doszło do ponad 70 akcji ratunkowych. Najczęściej chodziło o osoby zaskoczone przez prądy morskie, dzieci dryfujące na dmuchanych materacach oraz kąpiących się poza wyznaczonymi strefami. W kilku przypadkach potrzebna była pomoc helikoptera ratunkowego.

Reddingsbrigade apeluje: nawet jeśli morze wygląda spokojnie, nie oznacza to, że jest bezpieczne. Szczególnie niebezpieczne są tzw. „muien” – silne prądy wciągające w głąb morza. Ratownicy radzą, by kąpać się wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych, słuchać ostrzeżeń i zwracać uwagę na kolory flag.

Mini-słowniczek niderlandzko-polski:

• de reddingsbrigade – brygada ratownicza
• de stroming – prąd morski
• de waarschuwing – ostrzeżenie
• de vlag – flaga
• het strand – plaża
• de drenkeling – topielec

Pytania do czytelników:

1. Czy kąpiecie się latem w morzu w Holandii?
2. Czy zwracacie uwagę na ostrzeżenia i flagi na plaży?
3. Jakie są wasze sposoby na bezpieczne plażowanie?


9.06.2025 Niedziela.NL // fot. Z. Jacobs / Shutterstock.com

(cj/dd)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Słowo dnia: Gegevens

News image

Holandia: „Nadal istnieje realne ryzyko ataku terrorystycznego”

News image

Holandia: Firma oskarżona o śmierć pracowników. Powodem azbest

News image

Holandia: Wydatki na obronę wzrosną do 3,5% PKB

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki