Niemcy: Kanclerz atakuje Ursulę von der Leyen z powodu… lasów

Świat

Fot. Shutterstock, Inc.

Oboje są Niemcami, należą nawet do tej samej partii i piastują ważne stanowiska - relacje kanclerza Friedricha Merza i szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen nie są jednak najlepsze, donosi dziennik „Bild”.

Według tej gazety „narasta napięcie” pomiędzy tymi politykami, a niedawno napięcie to pogłębiło się z powodu kwestii związanych z… ochroną lasów. Kanclerzowi nie spodobało się nowe unijne prawo, przygotowane przez Komisję Europejska kierowaną przez jego rodaczkę.

Chodzi o rozporządzenie, mające ograniczyć proces „wylesienia” Unii Europejskiej. W Niemczech nie ma mowy o wylesieniu, ale nowe przepisy utrudnią życie niemieckim rolnikom i leśnikom. Musieliby oni udowadniać, że ich działalność gospodarcza nie przyczynia się do wylesienia.

Według Merza to kolejne zbędne utrudnienie biurokratyczne z Brukseli. Nowe przepisy, których celem miało być przystopowanie procesu wylesienia np. w Rumunii, uderzą rykoszetem w niemieckie firmy, mimo że w Niemczech ryzyko wylesienia jest znikome - opisuje „Bild”.

Merz domaga się rewizji unijnych przepisów, tak aby z nowych obowiązków zwolnione były firmy z państw, w których nie dochodzi do procesu wylesienia - czyli np. z Niemiec.

Według „Bilda” stanowcze stanowisko niemieckiego rządu w tej sprawie można wytłumaczyć strachem przed protestami rolników. Poprzedni rząd doświadczył takich protestów na początku ubiegłego roku, co mocno zaszkodziło ówczesnej koalicji.

69-letni Friedrich Merz jest kanclerzem Niemiec od maja tego roku. Jest politykiem chadeckiego CDU. Jego rząd to koalicja chadeków z socjaldemokratami z SPD. Także Ursula von der Leyen jest polityczką CDU. 66-letnia polityczka funkcję przewodniczącej Komisji Europejskiej pełni już od 2019 r.


14.07.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki