Niemcy: Polskie drogi dużo niebezpieczniejsze niż niemieckie

Świat

W wypadkach drogowych na niemieckich drogach ginie relatywnie dużo mniej ludzi niż choćby w Polsce, we Francji czy we Włoszech.

W 2022 r. na każdy milion mieszkańców Niemiec przypadały 33 ofiary śmiertelne wypadków drogowych. To dużo mniej niż średnia dla całej Unii Europejskiej (46).

Niemcy to największy pod względem liczby mieszkańców kraj UE, więc całkowita liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych jest wysoka. Wyniosła ona w 2022 r. 2.788 - wynika z danych udostępnionych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

To jednak we Francji i we Włoszech, a więc państwach z mniejszą niż Niemcy populacją, w wypadkach drogowych ginęło więcej ludzi. We Francji takich ofiar było w 2022 r. aż 3.260, a we Włoszech 3.159.

W całej UE ofiar śmiertelnych wypadków drogowych było wtedy 20,6 tys. To więcej niż rok wcześniej (19,9 tys.), ale wciąż o ponad 2 tys. mniej niż w okresie przed pandemią.

Liczba ofiar śmiertelnych wypadków w przeliczeniu na milion mieszkańców była w 2022 r. w Niemczech (33) dużo niższa niż np. we Włoszech (54), w Polsce (50), we Francji (48) i w Belgii (46).

Najbezpieczniejsze były w 2022 r. drogi w Szwecji (22 wypadków śmiertelnych na milion mieszkańców), w Danii (26) i w Irlandii (31). Niemcy zajęły w tym zestawieniu czwarte miejsce.

W 2022 r. najgorzej pod tym względem prezentowały się w Rumunia (86 śmiertelnych wypadków na milion mieszkańców), Bułgaria (78) i Chorwacja (71).

21.04.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)