400 Holendrów dołączyło do zbiorowego pozwu przeciwko rządowi Tyrolu, który nie podjął żadnych działań w związku z epidemią koronawirusa

Koronawirus

fot. Shutterstock

Około 400 Holendrów dołączyło do zbiorowego pozwu przeciwko rządowi Tyrolu (kraj związkowy w Austrii), który na początku marca nie podjął żadnych działań w związku z rozwijającą się epidemią koronawirusa – informuje stacja NOS.

Popularne ośrodki narciarskie, takie jak Ischgl oraz Sankt Anton były wciąż otwarte na początku marca. Obecnie przypuszcza się, że doszło tam do zakażenia tysięcy osób. Niemniej jednak, pomimo licznych ostrzeżeń, władze Tyrolu nie zrobiły nic, aby zapobiec rozwojowi epidemii. Nie wystosowano żadnego oficjalnego komunikatu odradzającego wizytę w ośrodkach narciarskich. Dopiero 15. marca zamknięto całą okolicę.

Obecnie austriacka prokuratura próbuje ustalić, czy doszło do złamania prawa, np. „stworzenia sytuacji zagrożenia z uwagi na choroby zakaźne”. Susan de Best, Holenderka, która dołączyła do zbiorowego pozwu, była częścią trzynastoosobowej grupy, która pod koniec lutego udała się do Ischgl na narty. 11 osób z grupy zachorowało na koronawirusa. „Nie otrzymaliśmy żadnych wiarygodnych informacji. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jedna osoba z naszej grupy, która nie wiedziała, że jest zakażona, odwiedziła moją matkę. Ta zmarła trzy tygodnie później” - przekazała kobieta.

Prawnik reprezentujący powodów, Peter Kolba, przekazał, że przez długi czas przymykano oczy na sytuację panującą w ośrodkach narciarskich.

25.04.2020 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki