[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Dane są ponure i źle wróżą naszej przyszłości. W 2024 r. z rynku ubyło ponad 150 tys. osób w wieku produkcyjnym. Luka kadrowa robi się coraz większa.
W ciągu roku – jak podaje GUS – liczba Polaków w wieku produkcyjnym spadła do 22 milionów. To o 151 tys. mniej niż było nas w 2023 r.
Luka kadrowa może sięgnąć 5 milinów osób
To efekt starzenia się społeczeństwa i malejącej liczby 18-latków, którzy systematycznie zasilaliby szeregi pracowników w wiek produkcyjnym. Od 2010 r. liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszyła się o prawie 3 mln osób. Do 2050 r. – według szacunków GUS – luka kadrowa może sięgnąć 5 mln osób.
A to oznacza, że Polska traci pracowników szybciej, niż jest w stanie ich zastąpić.
Nie chodzi tylko o ilość, ale i jakość pracowników
W ubiegłym roku wzrosła za to liczba osób w tzw. wieku produkcyjnym-niemobilnym. Kryją się pod tym pracownicy w wieku 45-59/64 lata.
Zmniejszyła się natomiast liczba pracowników w wieku produkcyjnym-mobilnym. W tej grupie mieszczą się osoby w wieku 18-44 lata.
Natomiast liczba osób w wieku emerytalnym wzrosła do 23,8 proc. z 23,3 proc. rok wcześniej.
Braki kadrowe najbardziej dotkną przemysł, rolnictwo, edukację i handel. I nie chodzi tylko o ilość, ale także o jakość. A to oznacza, że bez sensownej polityki migracyjnej wpadniemy i w lukę kadrową, i kompetencyjną.
30.04.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(sk)
Następna > |
---|
![]() Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów |
![]() Holandia, praca: Kobiety wciąż gorzej zarabiają, ale różnica maleje |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze