Przybywa wykrytych zakażeń, ale liczba hospitalizacji i zgonów stabilna

Archiwum '20

W ubiegłym tygodniu w Holandii stwierdzono ponad 4 tys. nowych zakażeń koronawirusem. To o 56% więcej niż tydzień wcześniej. Większa liczba osób z pozytywnym wynikiem testu nie przekłada się jednak na znaczący wzrost liczy osób hospitalizowanych czy zmarłych na COVID-19.

W tygodniu od 27 lipca do 2 sierpnia zakażenie koronawirusem wykryto u 2.588 mieszkańców Holandii. W tygodniu od 3 do 9 sierpnia takich ludzi było już 4.036 – poinformował we wtorek Państwowy Instytut Zdrowia RIVM.

Trend wzrostowy w liczbie potwierdzonych zakażeń obserwuje się w Holandii już od kilku tygodni. Zresztą nie tylko tutaj, ale także w wielu innych krajach obecnie szybciej niż miesiąc temu przybywa ludzi z dodatnimi wynikami testów (tak jest również w Polsce).

Jeśli chodzi o liczbę hospitalizacji i zgonów osób chorych na COVID-19, to sytuacja w Holandii jest stabilna. W ubiegłym tygodniu do szpitali trafiło 38 pacjentów z koronawirusem. To o 6 mniej niż tydzień wcześniej. Z kolei liczba zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem wzrosła z 6 do 9 – wynika z najnowszych danych RIVM.

Dla porównania: w pierwszym tygodniu kwietnia, czyli szczytowym okresie epidemii w Holandii, do szpitali trafiło aż 2,7 tys. osób, a ofiar śmiertelnych było ponad tysiąc.

Fakt, że liczba potwierdzonych zakażeń rośnie, a liczba hospitalizacji i zgonów utrzymuje się na stabilnym, raczej niskim poziomie, można wytłumaczyć tym, że obecnie koronawirusa częściej niż na początku pandemii wykrywa się u osób młodych i zdrowych. Takie osoby przeważnie przechodzą zakażenie bezobjawowo lub mają tylko niegroźne objawy i rzadko trafiają do szpitala lub umierają na COVID-19.

12.08.2020 Niedziela.NL
(łk)