Holandia: Dyskryminacja lokatorów podczas podziału mieszkań spółdzielczych

Archiwum '18

Jak wynika z dochodzenie przeprowadzonego przez Integis, w latach 2013-2016 spółdzielnia mieszkaniowa De Voorzorg w Hoensbroek dyskryminowała najemców. Podczas rozmów z potencjalnymi lokatorami sprawdzano wiek, wygląd, zdrowie, orientację seksualną, religię, hobby, a nawet zapach ciała kandydatów. Ocena ta miała wpływ na ostateczne przydzielanie mieszkań.

Spółdzielnia De Voorzorg zarządza ponad trzema tysiącami lokali w Heerlen, Hoensbroek i Brunssum. Zdaniem Integis mogło dojść do "poważnego naruszenia przejrzystego i sprawiedliwego podziału mieszkań". Na razie nie wiadomo, czy prokuratura postanowi wszcząć postępowanie karne przeciwko spółdzielni.

Po krytycznym raporcie dotyczącym działań spółdzielni, na początku ubiegłego roku De Voorzorg przejął tymczasowy dyrektor, który podjął działania przeciwko dyskryminacji. Jak poinformowano, obecne kierownictwo De Voorzorg jest zszokowane wynikami dochodzenia Integis i chce zdystansować się od praktyk dyskryminacyjnych i "kultury strachu", która dominowała w poprzednim zarządzie. Wszystkie osoby, które poczuły się pokrzywdzone przez spółdzielnie, proszone są o zgłoszenie sprawy do De Voorzorg.

Poprzedni dyrektor spółdzielni, który na początku 2017 rozpoczął urlop zdrowotny, zaprzecza, żeby za jego władzy dochodziło do dyskryminacji lokatorów. Mężczyzna nie chciał współpracować podczas prowadzenia śledztwa.

27.05.2018 MŚ Niedziela.NL