Holandia: „Lokalne władze zaniedbują mosty i wiadukty”

Archiwum '15

Holandia to kraj kanałów, rzek, rzeczek i jeziorek, a co za tym idzie: kraj wielu mostów. Gminy robią jednak za mało, by utrzymać je w dobrym stanie – ostrzega organizacja Bouwend Nederland.

„Połowa gminnych mostów w strefie zagrożenia”, zatytułowała informację prasową na ten temat strona internetowa Bouwend Nederland. Organizacja ta zrzesza holenderskie firmy branży budowlanej. Należy zatem mieć na uwadze to, że zależy jej na tym, by gminy wykładały więcej pieniędzy na remonty, gdyż oznaczać to będzie więcej zleceń dla zrzeszonych w  Bouwend Nederland firm.

Na pytania Bouwend Nederland odpowiedziało ok. 100 z 400 holenderskich gmin. Odpowiadają one za 8,880 mostów. Z analizy odpowiedzi wynika, że w przypadku co piątego mostu gminy nie znają nawet daty budowy obiektu, a ok. 40 % z mostów zbudowano przed 1980 r.

- Wyniki analizy są niepokojące – skomentował Maxime Verhagen, prezes Bouwend Nederland (a niegdyś wicepremier holenderskiego rządu). – Co prawda odbywają się inspekcje, a dane na temat mostów są w mniejszym lub większym stopniu gromadzone, ale następnie nie ma mowy o jakiejś przemyślanej polityce na tym polu. Poza tym gminy strukturalnie przeznaczają za mało pieniędzy na utrzymanie mostów. Jeśli uświadomimy sobie, jak wiekowe są niektóre z tych konstrukcji, wtedy mamy powody do niepokoju – dodał Verhagen.

13.03.2015 ŁK Niedziela.NL