Eksplozje w Rijswijk: „Część fasady zawaliła się, nikt nie ucierpiał”

Holandia

W niedzielę (28 września) około godziny 13:00 doszło do kilku eksplozji w 12-piętrowym budynku mieszkalnym przy Ocarinalaan w Rijswijk - poinformowała stacja Omroep West. W wyniku wybuchów zawaliła się część fasady, jednak nikt nie odniósł obrażeń. Pierwsza eksplozja była potężna, a wkrótce potem nastąpiła mniejsza eksplozja wtórna.

74-letni Cees Nolles, który obierał ziemniaki w swojej kuchni naprzeciwko budynku, relacjonował: „Pierwsza eksplozja była potężna”. Początkowy wybuch wyrzucił na zewnątrz część galerii budynku. Z budynku buchnęły płomienie, a gęsty dym utrzymywał się przez jakiś czas. „Nad mieszkaniem krążył policyjny helikopter, a na pobliskim trawniku wylądował śmigłowiec ratunkowy” – dodał mężczyzna.

Inni świadkowie potwierdzili, że słyszeli liczne eksplozje, co zostało odnotowane w oświadczeniach policji opublikowanych na portalu X. Strażacy szybko opanowali pożar, a władze przystąpiły do oceny pełnej skali zniszczeń. Budynek został częściowo odizolowany, a mieszkańcy pobliskich bloków ewakuowani prewencyjnie.

Na miejscu nadal pracują służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna i służby medyczne, które monitorują sytuację. Lokalne władze podkreślają, że na tym etapie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji. Trwa ustalanie, czy doszło do wycieku gazu, awarii instalacji elektrycznej, czy też przyczyn należy szukać w innych źródłach.

Policja apeluje do mieszkańców, aby unikali okolicy i śledzili oficjalne komunikaty. „Bezpieczeństwo mieszkańców jest teraz naszym priorytetem. Wszystkie procedury zostały uruchomione, aby zapewnić, że nikt nie odniesie obrażeń” – poinformowano w komunikacie.

29.09.2025 Niedziela.NL // fot. Dutchmen Photography / Shutterstock.com

(kk)