Holandia: Mniej mieszkań, bo… upadł rząd?

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Nagły upadek holenderskiego rządu i rozpisanie przedterminowych wyborów mogą utrudnić realizację ambitnych planów budowlanych - obawia się organizacja Stowarzyszenie Własny Dom VEH.

Obecny rząd chciał, by do 2030 r. w Holandii powstało 900 tys. nowych mieszkań i domów. Minister budownictwa Hugo de Jonge wprowadził szereg zmian w przepisach i porozumiał się z władzami regionalnymi, by to umożliwić.

W minionych kilkunastu dniach Holandia pogrążona była jednak w kryzysie politycznym. Najpierw upadł koalicyjny rząd premiera Marka Rutte, a potem Rutte ogłosił wycofanie się z polityki. Podobną decyzję podjęło troje wicepremierów jego rządu: Sigrid Kaag z centrowego D66, Wopke Hoekstra z chadeckiego CDA i Carola Schouten z Unii Chrześcijańskiej.

Po wyborach zaplanowanych na 22 listopada powstanie więc zupełnie nowy rząd z nowymi liderami. Komentatorzy są zgodni: miniony tydzień był prawdziwym trzęsieniem ziemi w holenderskiej polityce. Do czasu wyborów Holandią wciąż będzie rządzić gabinet z premierem Rutte na czele, ale ze względu na jego status zdymisjonowanego, nie będzie on podejmował wielu daleko idących decyzji.

A to może oznaczać zastój w wielu sprawach, np. związanych z planami budowlanymi. W Holandii brakuje mieszkań, ceny nieruchomości w minionej dekadzie poszły mocno w górę, a wielu (młodych) ludzi nie stać na zakup lub nawet wynajem własnych czterech kątów.

- Minister De Jonge ma ambitne plany budowy wielu nowych mieszkań. Widzimy jednak, że w ostatnim czasie buduje się mniej. Nie możemy sobie więc pozwolić na dodatkowe opóźnienia - powiedział André de la Porte z VEH, cytowany przez portal nu.nl.

18.07.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki