Holandia: 65-letnia mieszkanka Amsterdamu zamordowana przez swojego współlokatora

Holandia

Fot. Dutchmen Photography / Shutterstock.com

Po zaginięciu 65-letniej Amerykanki, Jane Johnsen, w mieszkaniu kobiety w Amsterdamie mieszkał jej znajomy. Choć mężczyzna okłamał policję w kwestii miejsca pobytu zaginionej, to niedługo potem ciało Johnsen znaleziono w mieszkaniu, w którym mężczyzna przez cały czas przebywał.

Johnsen została znaleziona martwa w mieszkaniu w czwartek, 6 października, zaś jej śmierć uznano za „podejrzaną". „Można stwierdzić, że osoba ta zmarła na skutek przestępstwa” – podała policja. Jej ciało zostało znalezione w mieszkaniu na drugim piętrze, w którym mieszkała wraz z 53-letnim Sebastiaanem M.

„Trochę dziwny człowiek, DJ. Często był pijany. Jest znany policji. Raz widziałem, jak został aresztowany” – w rozmowie z Het Parool, poinformował właściciel kawiarni sąsiadującej z mieszkaniem Johnsen. „On i Jane często się kłócili”.

Johnsen zaginęła na początku września. Jej pracodawca, u którego była zatrudniona od 20 lat, zgłosił, że nie przychodziła do pracy i nie odbierała pensji. Kiedy policja zjawiła się w mieszkaniu Amerykanki, otworzył mężczyzna i powiedział, że kobieta wyjechała do Stanów Zjednoczonych, ponieważ ktoś w jej rodzinie zmarł i konieczne było załatwienia formalności związanych ze spadkiem.

Jednak w trakcie śledztwa policja ustaliła, że mężczyzna kłamał. W zeszłym tygodniu w związku ze śmiercią kobiety zatrzymano 53-latka. Według Het Parool, ciało ofiary znaleziono w domu dopiero w czwartek, co sugeruje, że było ukryte.

10.10.2022 Niedziela.NL // fot. Dutchmen Photography / Shutterstock.com

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki