Rewolucja w ubezpieczeniach! Menzis znosi ryzyko własne dla najuboższych - ale tylko w wybranych regionach

Zdrowie i Styl Życia

To może być przełom dla tysięcy mieszkańców Holandii.

Ubezpieczyciel Menzis ogłosił, że od przyszłego roku najbiedniejsi pacjenci w kilku regionach w ogóle nie zapłacą własnego ryzyka. Ale uwaga - dotyczy to tylko wybranych gmin i tylko osób, które spełnią kryteria.

Od 2025 r. osoby o niskich dochodach w regionach Twente, Groningen, Achterhoek oraz Arnhem będą mogły otrzymać specjalną, dodatkową polisę. Dzięki niej koszty, które normalnie wpadają w obowiązkowe własne ryzyko, zostaną całkowicie pokryte przez ubezpieczenie.

To pierwsze tak szerokie rozwiązanie w Holandii. Pytanie brzmi: czy inne firmy pójdą w ślady Menzis? Na razie nie wiadomo - żaden ubezpieczyciel nie potwierdził, że planuje podobny ruch.

Kto zdecyduje, kto dostanie ulgę? Gminy. To one będą oceniać sytuację finansową mieszkańców. Do tej pory mogły umożliwiać dopłaty do składek czy udzielać pomocy przy zadłużeniu za polisę, ale własny udział zawsze pozostawał poza ich zasięgiem. Teraz po raz pierwszy może być inaczej.

Dla wielu gospodarstw domowych może to oznaczać realną ulgę - własne ryzyko to aż 385 euro rocznie, kwota często zaporowa dla osób żyjących na granicy ubóstwa.

Czy to początek większych zmian? Eksperci mówią, że jeśli model Menzis się sprawdzi, presja na pozostałych ubezpieczycieli wzrośnie. A to może być dopiero pierwsza fala ułatwień w systemie, który od lat budzi kontrowersje.

14.11.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(an)