[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holandia zmaga się z rosnącą agresją wobec pracowników szpitali. Według badania przeprowadzonego w dziesięciu placówkach przez NU.nl, liczba zgłoszeń dotyczących agresji stale rośnie, a pomimo zaostrzenia polityki i wprowadzenia programów szkoleniowych problem nie maleje. Wszystkie badane szpitale potwierdziły, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba incydentów wzrosła, a szpital św. Antoniego w Utrechcie i Isala w Zwolle zgłosiły ponad trzykrotny wzrost przypadków od 2020 roku.
Personel najczęściej spotyka się z agresją werbalną, taką jak krzyki, przekleństwa, zastraszanie czy groźby. Rzecznik LUMC w Lejdzie tłumaczył, że jest to często „agresja wynikająca z frustracji”, będąca efektem bezradności, strachu lub rozczarowania pacjenta. „To zrozumiała forma agresji, z którą zazwyczaj można sobie poradzić, ale każdy incydent to o jeden za dużo” – powiedział w rozmowie z NU.nl rzecznik placówki.
W przypadkach agresji fizycznej coraz częściej interweniują służby bezpieczeństwa i policja. Szpital Alberta Schweitzera odnotował tak poważne incydenty, że niektórzy pracownicy stali się czasowo niezdolni do pracy.
Placówki wdrażają różne rozwiązania mające ograniczyć skalę problemu. Szpital Jeroen Bosch w Den Bosch stosuje system żółtych i czerwonych kartek, które oznaczają ostrzeżenie lub zakaz wstępu. Medisch Spectrum Twente odmówiło w zeszłym roku wstępu 29 osobom, podczas gdy w 2020 roku było to zaledwie siedem przypadków. Poza tym wystawiono tam 42 żółte kartki. W wielu miejscach zainstalowano przyciski alarmowe dla pracowników recepcji, a personel zachęca się do zgłaszania każdego agresywnego zachowania. Jednak mimo tych działań problem narasta. „Nie jest lepiej niż rok temu; liczba incydentów wciąż rośnie” – powiedziała Isala portalowi NU.nl.
Za główne przyczyny eskalacji szpitale wskazują długi czas oczekiwania na pomoc, niedobory kadrowe oraz silne emocje pacjentów i ich rodzin. Szpital św. Antoniego zauważył również, że poczucie szacunku wobec pracowników służby zdrowia, które było szczególnie silne na początku pandemii, wyraźnie osłabło.
W odpowiedzi na nasilający się problem rząd rozpoczął kampanię społeczną, zachęcającą pacjentów, by „policzyli do jedenastu” zanim zareagują w emocjach. Szpitale podkreślają jednak, że konieczne są ogólnokrajowe rozwiązania, które zajmą się podstawowymi przyczynami agresji wobec personelu medycznego.
Lekarze i pielęgniarki podkreślają, że rosnąca fala agresji nie tylko obciąża psychicznie personel, ale także wpływa na jakość opieki nad pacjentami. Zmęczeni i zastraszeni pracownicy mają trudności w skupieniu się na leczeniu, co może zwiększać ryzyko błędów.
24.08.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Następna > |
---|
![]() Holandia: Już jesienne liście?! Nie. To susza! |
![]() Holandia: Praca zdalna? Będziesz siedzieć |
![]() Holandia: Rośnie agresja wobec pracowników szpitali |
![]() Holandia: Coraz więcej osunięć torów kolejowych! |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl