23-letni Holender zginął w wypadku na nartach w Austrii

Świat

23-letni Holender zginął w piątek, 3 stycznia, w wypadku na nartach na niezabezpieczonym terenie na lodowcu Stubai w Tyrolu. O tragedii poinformowały austriackie władze.

Narciarz, któremu towarzyszył brat i przyjaciel, zboczył z oznakowanych tras narciarskich w pobliżu Neustift w regionie Tyrolu w powiecie Innsbruck-Land. Około południa uderzył nartami w skałę, stracił kontrolę i rozbił się o głaz.

Policja poinformowała, że mimo natychmiastowej pomocy ze strony patrolu narciarskiego i załogi śmigłowca ratunkowego, mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

Ciało zostało przetransportowane helikopterem do doliny. Prokuratorzy zarządzili sekcję zwłok, aby potwierdzić dokładną przyczynę śmierci. Policja podkreśla, że na podstawie obecnych wyników dochodzenia nie ma dowodów na udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.

7.01.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)