Najdroższe wakacje w Norwegii, a najtańsze w…

Kultura / Rozrywka

…Macedonii. Do takiego wniosku doszli autorzy opracowania przygotowanego przez bank ING.

O wynikach analizy sporządzonej przez ING, poświęconej najdroższym i najtańszym – z punktu widzenia holenderskiego turysty – państwom w Europie napisał m.in. dziennik „De Volkskrant”.  

Za najdroższy cel wakacyjnej podróży uznano Norwegię. Na typowe wakacyjne wydatki, takie jak jedzenie i picie w restauracjach i kawiarniach, transport czy zakupy w supermarkecie, holenderskie turysta wyda średnio ok. 70 % więcej niż w Holandii. A przecież i Holandia nie jest najtańszym krajem…

Także inne kraje skandynawskie są drogie, opisuje „De Volkskrant”. Przyczynia się do tego choćby wysoki podatek akcyzowy nakładany tam na alkohol i wyroby tytoniowe. Również Szwajcaria jest bardzo droga. Obecnie nawet jeszcze droższa niż niedawno temu. Wszystko ze względu na wysoki kurs franka.

Kto nie chce w trakcie urlopu wydać za wiele, ten powinien pojechać do Macedonii, Albanii albo Bułgarii, czytamy w „De Volkskrant”. Tam wakacje będę o około połowę tańsze niż w Holandii, wynika z analizy ING. Jeśli komuś nie chce się jechać tak daleko, powinien postawić na bliżej położoną Polskę lub Czechy, gdzie również jest taniej niż w Holandii, dodaje „De Volkskrant”.

Zapraszamy więc nad Wisłę! (O tym, jak przekonać Holendrów do przyjazdu do Polski, więcej przeczytasz TUTAJ).



09.08.2015 ŁK Niedziela.NL