Aresztowany w środę, „groźny mafioso z Sycylii” to tak naprawdę niewinny Brytyjczyk!

Holandia

Mężczyzna, który został aresztowany w zeszłą środę w Hadze, to nie włoski mafiozo z Sycylii (jak sądziły władze), a niewinny turysta z Liverpoolu.

Mężczyznę pomylono z sycylijskim gangsterem, Matteo Messina Denaro, znanym jako Diabolik, który jest poszukiwany na mocy europejskiego nakazu aresztowania.

W miniony piątek brytyjski turysta tłumaczył amsterdamskiej prokuraturze, że jest obywatelem Wielkiej Brytanii, a nie poszukiwanym Włochem. „Przybył do Holandii z Liverpoolu, aby zobaczyć wyścig Formuły 1 w Zandvoort” - w rozmowie z Het Parool, poinformował prawnik mężczyzny, Leon van Kleef.

Brytyjczyk był przetrzymywany w areszcie do soboty, kiedy ostatecznie potwierdzono, że nie ma nic wspólnego z sycylijską mafią.

Poszukiwany Włoch, Messina Denaro, zbiegł już w 1993 roku, kiedy znalazł się na liście osób poszukiwanych w związku z eksplozją, która zabiła 93 osoby. W 2002 roku został skazany pod nieobecność na dożywotnią karę pozbawienia wolności.

Nie wiadomo, czy niewinny Brytyjczyk będzie starał się o odszkodowanie.

13.09.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)