Holandia: Ojciec, który przez lata przetrzymywał dzieci na odizolowanej famie, pozwany przez starsze dzieci

Holandia

Czworo najstarszych dzieci Gerrita Jana van D. zamierza złożyć pozew cywilny przeciwko swojemu ojcu, oskarżonemu o przetrzymywanie sześciorga młodszych dzieci na odizolowanej farmie w Ruinerwold. Powodowie nie spędzili czasu w izolacji i zerwali kontakt z ojcem znacznie wcześniej, ale twierdzą, że mężczyzna przed laty dopuścił się wobec nich licznych nadużyć.

W rozmowie z TV show Op1, informację tę potwierdziła prawniczka reprezentująca dzieci, Corinne Jeekel. W zeszłym miesiącu sąd zadecydował, że toczone postępowanie przeciwko Gerritowi Jan van D. zostanie umorzone z powodu złego stanu zdrowia mężczyzny. „Domagają się sprawiedliwości i uznania winy ojca. Od początku zależało im tylko na tym” - przekazała Jeekel.

Van D. przed kilkoma laty doznał wylewu i nie otrzymał w tym czasie odpowiedniej pomocy. Od tego czasu jest przykuty do łóżka i nie mówi. Wylew poważnie uszkodził mózg mężczyzny i eksperci z Pieter Baan Center orzekli, że mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć procesu oraz jest niemal niezdolny do komunikacji. Prawniczka twierdzi, że nie jest to zgodne z prawdą. „Z tego co wiem, nie przebywa obecnie pod niczyją opieką i z perspektywy prawnej jest zdolny do udziału w procesie” - poinformowała Jeekel.

Rodzina została znaleziona w połowie października 2019 roku, kiedy jeden z młodych ludzi, 25-letni Jan, opuścił farmę i zjawił się w lokalnym barze, aby poprosić o pomoc. Przekazał, że uciekł z izolacji, w której od 9 lat przebywa jego ojciec i rodzeństwo. Właściciel lokalu wezwał policję, która odkryła we wskazanej przez młodego mężczyznę lokalizacji pięcioro młodych ludzi oraz ich ojca. Mężczyzna jest podejrzany o przetrzymywanie w izolacji sześciorga swoich dzieci oraz o wykorzystywanie seksualne dwojga.

Co jeszcze bardziej zdumiewające, w zeszłym miesiącu pięcioro młodszych dzieci Van D. (z wyjątkiem Jana, który uciekł z farmy) opublikowało oświadczenie, w którym twierdzili, że „nie są ofiarami ojca i nie żałują lat spędzonych w izolacji”.

Wciąż toczy się proces w sprawie pochodzącego z Austrii 58-letniego Josefa B., który wynajmował dom Gerritowi van D. Jest on podejrzany o współudział w pozbawieniu młodych ludzi wolności. Prawdopodobnie ułatwiał ojcu dzieci podtrzymywanie izolacji, poprzez załatwianie dla niego spraw w świecie zewnętrznym. Zapewniał rodzinie akomodację, jedzenie i inne artykuły konieczne do życia.

16.04.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)