Pięć osób rannych w holenderskiej ambasadzie w Bejrucie

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Co najmniej pięć osób zostało rannych w holenderskiej ambasadzie w Bejrucie, na skutek gigantycznej eksplozji, do której doszło we wtorek około 18:00 w stolicy Libanu. Holenderski minister spraw zagranicznych Stef Blok poinformował na Twitterze, że jedna osoba jest ciężko ranna, a pozostałe cztery odniosły drobne obrażenia. Wśród rannych są pracownicy ambasady i ich partnerzy.

- Monitorujemy sytuację i staramy się pomóc Holendrom w potrzebie - zapewnił na Twitterze Blok.

Do katastrofy odniósł się również holenderski premier Mark Rutte.

- Współczujemy Libańczykom, ofiarom i ich bliskim, w tym pięciu rannym kolegom z naszej ambasady. Będziemy nadal uważnie monitorować rozwój sytuacji - napisał na Twitterze Rutte.

We wtorek po południu w Bejrucie doszło do ogromnej eksplozji. Lokalny Czerwony Krzyż poinformował, że zginęło co najmniej 78 osób, a 3700 zostało rannych, dodając, że liczba ta prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ wiele godzin po wybuchu ludzie nadal byli uwięzieni pod gruzem. Organizacja wezwała mieszkańców do oddawania krwi w pobliskich szpitalach, aby pomóc rannym.

Przyczyna wybuchu nie jest jeszcze znana. Szef libańskich służb bezpieczeństwa powiedział agencji Reuters, że do eksplozji doszło w magazynie zawierającym materiały wybuchowe.

05.08.2020 Niedziela.NL

(mś)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki