Holender podejrzany o zgwałcenie i zamordowanie 11-letniej Rumunki, zginął w samobójczym wypadku samochodowym

Archiwum '19

fot. Shutterstock

47-letni Holender poszukiwany w związku ze śmiercią 11-letniej Rumunki, zginął w wypadku samochodowym. Prawdopodobnie było to działanie samobójcze. Mężczyzna zderzył się czołowo z ciężarówką. Do zdarzenia w pobliżu Escharen w Noord-Brabant doszło w poniedziałek około 16:00. Na skutek uderzenia ciężarówka przetoczyła się na N32. Jej kierowca nie ucierpiał.

Władze rumuńskie zidentyfikowały mężczyznę podejrzanego o zabicie Mihaeli Fieraru jako Johannesa V. Holenderscy urzędnicy nie potwierdzili nazwiska osoby zabitej w zderzeniu z ciężarówką, ale potwierdzili, że to mężczyzna poszukiwany przez rumuńską policję. Powiedzieli również, że mieszka w Cuijk, niecałe 10 minut jazdy od miejsca wypadku.

V. został podejrzany w sprawie morderstwa w Rumuni, ponieważ wynajęty przez niego samochód został zauważony na nagraniu z kamer monitoringu w mieście Gura Sutii, gdzie zaginęła dziewczynka. Wideo zostało zrobione mniej więcej w chwili jej zniknięcia, krótko po 17.15. w piątek. Prawdopodobnie została zabita wkrótce potem.

Ciało 11-latki znaleziono w wiosce Produlesti, około siedmiu kilometrów na południe od rodzinnego miasta dziewczynki. Johannes V. w sobotę opuścił Rumunię samolotem.

24.09.2019 Niedziela.NL

(mś)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki