Holandia: Sytuacja na lotnisku Schiphol wróciła do normy

Archiwum '19

Sytuacja na lotnisku Schiphol wróciła do normy po kryzysie, który nastąpił na skutek awarii systemów paliwowych w minioną środę. Problemy doprowadziły do odwołania lub opóźnienia setek lotów.

W minioną środę na lotnisku Schiphol pojawiły się problemy z systemem tankowania, co doprowadziło do opóźnienia lotów wychodzących. Jak informowało wówczas kierownictwo portu lotniczego, za problemy odpowiadał niezależny dostawca systemów paliwowych Aircraft. „Firma Aircraft Fuel Supply ciężko pracuje nad rozwiązaniem problemu” - napisało w środowym oświadczeniu prasowym.

Ostatecznie naprawa usterki trwała dłużej niż się spodziewano, co doprowadziło do odwolania lub opóźnienia dużej liczby lotów, a w następstwie – ogromnych kolejek na lotnisku. Władze portu lotniczego poinformowały w miniony czwartek, że do końca dnia wszystkie dotknięte awarią osoby powinny trafić do miejsc docelowych.

Do czasu rozwiązania problemu odwołano aż 250 lotów, zaś opóźnienie miało 450 kolejnych. Ucierpiały dziesiątki tysięcy pasażerów. Wielu z nich było zmuszonych do spędzenia nocy na łóżkach campingowych na terenie lotniska, ponieważ wszystkie okoliczne hotele były przepełnione.

26.07.2019 Niedziela.NL

(kk)